Weteran aktorów opowiada o swoim udziale w tej udanej serii z Kate del Castillo
Rzeczywistość nie jest czymś, co można ukryć, zwłaszcza gdy mówi się o teraźniejszości Meksyku w kwestiach politycznych i związanych z bezpieczeństwem, uważa aktor Humberto Zurita, który powrócił do roli polityka i dilera narkotyków „Epifanio Vargas” w drugim sezonie „Królowej Południa” z Kate del Castillo.
Chociaż scenariusz „Królowej Południa” trafił do telewizji w 2011 roku, dla Humberto Zurity, fabuła zaproponowana przez Arturo Péreza-Reverte w jego powieści pokazuje aspekty, które boleśnie nie zmieniły się i nasiliły w ostatnich latach w tym kraju .
„Myślę, że w Meksyku, podobnie jak w całej Ameryce Łacińskiej, w mediach politycznych panuje wielka korupcja. Tak, myślę, że w „Królowej Południa” pojawia się rodzaj skargi. Nie próbujemy przeprosić za zło, wręcz przeciwnie, staramy się wygenerować skargę. W moim przypadku z „Epifanio” pokazuje, jak poruszają się wątki władzy, jak to się dzieje, że handlarz narkotykami może być pretendentem do prezydentury kraju ”.
Humberto zwraca uwagę, że dzięki treściom takim jak „Królowa południa” w telewizyjnej adaptacji opinia publiczna może zrozumieć w lżejszy sposób, żę sytuacje korupcyjne powstały poza fikcją, w Meksyku nadal są bardzo utajone.
„W moim kraju, Meksyku, wielu polityków, którzy działali w ostatnich sześciu latach w wielkiej korupcji, wciąż jest zbiegami. Myślę, że politycy tacy jak handlarze narkotyków idą w parze, bez nich nie mają siły, którą mają dzisiaj. ”
Pokój emocjonalny
Biorąc pod uwagę wrażliwość kwestii poruszonych przez „Królową Południa” bez cenzury, Humberto Zurita wskazuje na znaczenie stabilności emocjonalnej, aby wiedzieć, jak oddzielić cel pracy aktorskiej od tego, co dzieje się z jego życiem prywatnym poza planem filmowym.
„Niestety, jest to coś, co idzie w parze z rzeczywistością, jesteśmy po prostu aktorami, polegamy na postaciach, które w jakiś sposób rodzą się z rzeczywistości, nie są fikcją. Nie uciekam się do terapii ani czegoś, co musi mnie wyrwać z postaci, którą gram. Staram się cieszyć tą postacią, jej pracą, generować postać z krwi i kości, aby społeczeństwo mogło ją zrozumieć na lepsze lub gorsze ”.
Chociaż „Epifanio Vargas” może zawierać odniesienia do polityków rzeczywistości, Humberto Zurita zwraca uwagę, że jego intencją nie jest karykatura ani przypominanie nikogo z polityki meksykańskiej lub latynoamerykańskiej, ponieważ jego postać opiera się całkowicie na wyobraźni autora Arturo Péreza- Reverte
„Buduję postać poprzez psychologię, na podstawie tego, co czytam. Może ma niektórych prezydentów, których miał Meksyk, zdajesz sobie sprawę, że Epifanio Vargas jest ranczerem, facetem, który w jakiś sposób ma w swojej kulturze niewiedzę, a niektórzy byli prezydenci mieli te barwniki, więc jako sytuacje, które bardzo przypominają chwile związane z sześcioma ostatnimi latami mojego kraju. ”