Platforma streamingowa potwierdziła, że odnoszący sukcesy meksykański serial, który niedawno zaprezentował swoją drugą część, powróci w trzecim sezonie
Piątkowe niespodzianki Netflixa są na porządku dziennym.
Po pierwsze, platforma streamingowa ujawniła, że „Cobra Kai” będzie miał piąty sezon. Teraz przychodzi kolej na „Control Z”, ponieważ odnosząca sukcesy meksykańska produkcja będzie miała trzeci sezon.
Seria niedawno miała swoją premierę, drugi sezon, wywołując sensację i jednocześnie stając się jednym z najchętniej oglądanych projektów przez użytkowników Wielkiego N.
„Control Z” to serial, w którym mieszają się dramaty, tajemnice i problemy społeczne, takie jak m.in. zastraszanie, homofobia, dyskryminacja. Historia obraca się wokół hakera, który grozi ujawnieniem najmroczniejszych tajemnic grupy studentów z National College, prestiżowej instytucji edukacyjnej w Meksyku.
W zeszłym roku, dokładnie w maju, Netflix zaprezentował pierwszy sezon tego serialu. Kilka tygodni po premierze historię obejrzało 20,5 mln użytkowników. Na początku sierpnia nadszedł drugi sezon i chociaż platforma nie opublikowała jeszcze liczb, fikcja była jednym z najczęściej oglądanych treści w danym momencie.
Wraz z końcem drugiego sezonu fani liczyli godziny, aby otrzymać wiadomości o trzecim sezonie i dostarczone przez Netflix.
– Myśleli, że się mnie pozbyli? Przynoszę wam kolejny mały sekret, a wciąż jest wiele „mówi” Avenger „w jednym z postów opublikowanych w sieciach Netflix.
Choć data premiery nowego sezonu nie została ujawniona, szacuje się, że pojawi się on na platformie streamingowej dopiero w 2022 roku.