Piosenkarz podjął decyzję ze względu na przypadek koronawirusa wśród członków swojego zespołu
Carlos Rivera odwołał swój udział w roli gospodarza Latin Grammy dzień przed ceremonią z powodu przypadku koronawirusa wśród członków jego zespołu.
„Niestety, wczoraj osoba bardzo, bardzo bliska mojemu zespołowi uzyskała pozytywny wynik testu na obecność COVID” – powiedział meksykański piosenkarz i autor tekstów w środę w filmie opublikowanym na swoim koncie na Instagramie.
„Jak wiecie, staraliśmy się być jak najbardziej odpowiedzialni. Od początku tej pandemii byłem pierwszym artystą w Meksyku, który odwołał koncert, aby zająć się wszystkimi ludźmi. Przy tej okazji, mimo że dostałem negatywny test, nie mogę ryzykować dla innych – dodał.
Rivera miał zaprezentować galę razem z Aną Brendą Contreras i Yalitza Aparicio . Miał także numer muzyczny z Natą Jiménez w hołdzie Julio Iglesiasowi.
„Bardzo mi przykro, że nie mogę tam być, ale oczywiście w tej chwili najważniejszą rzeczą jest dbanie o siebie” – powiedział. „Dbaj nie tylko o siebie, ale także o innych”.
Pożegnał się, życząc publiczności, która będzie oglądać Latin Grammy, dobrego zdrowia i powodzenia piosenkarzowi salsy Víctorowi Manuelle, który zastąpi go jako prezentera.
„Powodzenia Manuelle, zajmie on moje miejsce jako współgospodarz i jestem pewien, że wykona świetną robotę„