Za kulisami
Minęło 17 lat, a wraz z ponowną emisją „Pasión de Gavilanes – Gorzka Zemsta” w telewizji Caracol, historie, uczucia i postacie są bardziej żywe niż kiedykolwiek. Dlatego Kristina Lilley postanowiła porozmawiać o swoich prawdziwych kontaktach z jej „córkami Elizondo” za kulisami.
„Doña Gabriela Elizondo” w telenoweli była osobą surową, z silnym charakterem, chociaż zawsze szukała tego, co najlepsze dla „Normy”, „Sarity” i „Jimeny”, ale jak dobre relacje mieli ze sobą na planie nagrań?
Wiele spraw wyszło na jaw, ponieważ kilku artystów oświadczyło, że wewnętrzne środowisko pracy było prawdziwą męką. Jednak zdecydowana większość, mówiła o tym jak o jednym z najlepszych doświadczeń w swoim życiu.
57-letnia aktorka pozwoliła nam zobaczyć trochę swojej przeszłości poprzez wywiady, na swoim Instagramie, gdzie dzieli się doświadczeniami z ponad 305 000 obserwującymi i oczywiście wyznała, jak naprawdę traktuje Danna Garcíę, Natashę Klauss i Paolę Rey.
Dla byłej modelki traktowani byli jak prawdziwa rodzina, do tego stopnia, że dziś nadal nazywają ją mamą, pokazała to w publikacji na portalach społecznościowych.
Cudowne wspomnienia z moimi córkami. Trzy wspaniałe aktorki, razem i szczęśliwe.
Mimo upływu czasu Kristina utrzymuje dobre relacje z tą trójką, i nie wahała się skorzystać z odrodzenia produkcji, aby skontaktować się z nimi.
Zwyciężczyni „Premios TVyNovelas” uznała, że jej przejście przez tę postać było trampoliną do wielu wyzwań, w których zwycięsko zmierzyła się z rakiem, odniosła wielki sukces w swojej karierze i jest w tym zawodzie od ponad 30 lat.