pasio-n-de-gavilanes- fot. Caracol Telemundo

’Pasion de gavilanes 2 / Gorzka zemsta 2′: Telemundo potwierdza powrót udanej telenoweli


Pasion de gavilanes 2 / 2 przypomni historię braci Reyes z jednej z najbardziej kultowych, oryginalnych produkcji ” – ogłosiła sieć i … produkcji Caracol


Potwierdzono!  wyprodukuje kontynuację swojego hitu:   / (w Polsce była emitowana na TVN i TVN 7). Sieć hiszpańskojęzyczna potwierdziła w środę w komunikacie prasowym kultowego melodramatu, w którym ponad 15 lat temu odniósł wielki sukces. Wystąpili w niej: Danna García i Michel Brown, a teraz stanie się częścią nowego sezonu telewizyjnego 2021-2022.

przypomni historię braci Reyes z jednej z najbardziej kultowych oryginalnych produkcji Telemundo” – oznajmiono. Należy dodać, że produkcją zajmowało się także Caracol..

Kontynuacja telenoweli skupi się na dalszej historii, 20 lat po tym, jak bracia Reyes znaleźli prawdziwą miłość w siostrach Elizondo w trakcie zemsty, która doprowadziła ich na hacjendę, aby pomścić śmierć siostry Libii.

„To nowe pokolenie  jest predestynowane do rozpoczęcia kolejnej tragicznej zbrodni, która wstrząsa rodziną do szpiku kości. Późniejsze dochodzenie w sprawie tajemniczej śmierci wskazuje na dzieci jednej z par jako możliwych sprawców. Dramatyczna seria wydarzeń, które mają udowodnić ich niewinność, posunie łańcuch historii, która ma zostać opowiedziana.”

Telemundo nie potwierdziło jeszcze, kto z oryginalnej obsady weźmie udział w nowych odcinkach, ale kilku aktorów wielokrotnie wyrażało chęć ponownego udziału w tej historii, gdy wiadomości nie zostały jeszcze potwierdzone.

„Na razie prawda jest taka, że ​​nie ma planów, ale podoba mi się ten pomysł, wydaje mi się to najlepsze. Jest to bardzo piękna historia, która naznaczyła nas wszystkich i oczywiście bardzo chciałabym ponownie zagrać w tej produkcji”. – powiedziała w zeszłym roku , która dała życie buntowniczce Jimenie, zapytana, czy będzie miała drugi sezon.



„Myślę, że gdybyśmy dzisiaj spotkali się i zrobili , o tych magicznych rzeczach w życiu, byłoby to piękne, ale trudne” – przyznała niezapomniana „Sarita”.

Dzisiaj marzenie wielu już się spełniło. Choć tym razem najprawdopodobniej nie zobaczymy już Franco, gdyż Michel Brown podkreślał w wielu wywiadach, że to dla niego zakończona historia.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź