Kolumbijska grupa może finalizować swój nowy album
Minęły już dwa lata, odkąd chłopcy Morat wydali swój drugi album studyjny Balas Perdidas. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że pierwszy album, o miłości i jej efektach ubocznych, ukazał się w 2016 roku … policzymy i w 2020 roku grają nowy album.
Kolumbijczycy nie przestał działać w każdej chwili i tylko w 2020 r wydali cztery utwory: No termino, Nunca te olvidé, Bajo la mesa i La Bella y la Bestia. Wygląda na to, że to nie wystarczy, a Juan, Simón, Martín i Isaza są już z powrotem w studiu.
„Muzyka w toku”, zespół napisał razem z postem, w którym różni członkowie pojawiają się pracując nad nowymi piosenkami. W rzeczywistości grupa nigdy nie ukrywała faktu, że pracują nad nowym albumem.
W rzeczywistości, w jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzielili mediom, grupa zapewniła, że w dniach kwarantanny w Kolumbii po przyjeździe z Hiszpanii, skorzystali z okazji, aby popracować: „Kiedy przyjechaliśmy z Hiszpanii, nasza czwórka zamknęła się w gabinecie. To było 15 dni pracy nad muzyką. Robiliśmy to i wyszły bardzo fajne rzeczy ”.
Wygląda na to, że chłopcy dopracowują szczegóły trzeciego albumu i już niedługo będziemy mogli go usłyszeć. Czy będą w nim wszystkie hity, które wydali w ciągu tych dwóch lat, czy postawią na komplet nowych piosenek?