„La Diva del Bronx” odniosła się do tych, którzy zwracają uwagę na jej zerowe spożycie alkoholu
Po tym, jak Jennifer Lopez wypuściła DELOLA, własną linię napojów alkoholowych, piosenkarka spotkała się z falą krytyki, ponieważ niejednokrotnie odwoływała się do swojego zerowego spożycia alkoholu. W ramach obchodów 4 lipca wykonawczyni Marry Me przerwała ciszę po komentarzach, które otrzymała za tworzenie swojej marki i jednocześnie nie będąc konsumentem.
Na swoim koncie na Instagramie, gdzie ma ponad 248 milionów obserwujących, „La Diva del Bronx” udostępniła wideo, w którym powiedziała, że idzie do sklepu, aby kupić niezbędne materiały na przyjęcie z okazji 4 lipca i oczywiście wśród zakupów nie mogło zabraknąć butelek DELOLI.
„Wiem, że wiele osób mówiło „ona nawet nie pije, co ona robi z linią koktajli”… I szczerze mówiąc, tak, nie piłem od dłuższego czasu” – powiedziała artystka.
„Wiele lat temu, jak widać na zdjęciach sprzed 10 czy 15 lat, od czasu do czasu piłam koktajl” – powiedziała gwiazda. „Lubię okazjonalny koktajl. Konsumuję odpowiedzialnie, ale nie robię tego by się zatracić. Robię to społecznie, żeby dobrze się bawić i odpocząć, ale zawsze odpowiedzialnie”.
Wykonawczyni utworów takich jak On the Floor powiedziała, że przez całe życie próbowała różnych alkoholi, ale żaden z nich jej nie zachwycił, więc postanowiła stworzyć coś, z czym naprawdę się identyfikuje i tak narodziła się Delola. „Próbowałem różnych rzeczy, koktajli, był moment, w którym piłam rosyjskie koktajle lub rosé (wino różowe), ale nigdy nie znalazłem niczego, co naprawdę lubię. Więc, jak wszystko inne w moim życiu, stworzyłem to dla siebie (Delola).”
JLo dodał, że ten napój ma mniej kalorii, jest bezglutenowy, ma naturalne aromaty i łatwo go przygotować, wystarczy dodać trochę lodu. Artystka dodała, że idealnie pasuje do jej stylu życia i dlatego zdecydowała się na stworzenie Deloli.
Styl życia Jennifer Lopez: żadnego alkoholu ani kofeiny
W wywiadzie dla US Weekly z 2016 roku artystka opowiedziała o swoim surowym reżimie, aby zachować promienny wygląd przez lata. Przy tej okazji JLo powiedziała, że ma dietę z pewnymi ograniczeniami. „Nie piję, nie palę i nie piję kofeiny” – powiedziała. „To naprawdę rujnuje twoją skórę, gdy się starzejesz”.
Wśród innych nawyków, które JLo stosuje, aby dbać o swoją skórę, jest częste stosowanie filtrów przeciwsłonecznych. „Rzadko przebywam na słońcu, ale jeśli już, używam dużo kremu z filtrem” – kontynuowała. „Nigdy nie byłam osobą, która dużo się opalała, więc moja skóra wytrzymała” – dodała.