The Crown to jeden z najchętniej oglądanych seriali na platformie streamingowej, jednak w ciągu ostatnich kilku godzin wyparł go w Meksyku inny projekt
Netflix kontynuuje swój cel, jakim jest ciągłe odnawianie swojego obszernego katalogu filmów, seriali i filmów dokumentalnych. Choć treści jest sporo, trudno dostać się do TOP 10 najczęściej oglądanych. Choć na czele listy znalazł się nowy sezon The Crown, produkcję tę wyparł Ojitos de huevo / Nie ma na co patrzeć.
Ojitos de huevo / Nie ma na co patrzeć to serial Netflix z Meksyku, który ma osiem odcinków na platformie streamingowej. Jest to produkcja biograficzna z dużą dozą humoru, opowiadająca o niepełnosprawności wzrokowej i o tym, jak widzą ją inni ludzie. Twórcą i reżyserem filmu jest Santiago Limón.
„W towarzystwie swojego najlepszego przyjaciela niewidomy, aspirujący komik postanawia spełnić swoje wielkie marzenie… bez względu na to, co (lub kto) będzie próbował mu odebrać” – tak można podsumować Ojitos de huevo / Nie ma na co patrzeć, ten dramatyczny film jest najczęściej oglądanym w Meksyku w serwisie Netflix.
Specjaliści bardzo ciepło wypowiadają się na temat tej meksykańskiej produkcji, podkreślając, że potrafi ona przekonać abonentów platformy streamingowej humorem i pomysłowością. Główna historia to bardzo delikatny temat i jest bardzo dobrze opowiedziana, aby przekonać wszystkich.
W obsadzie Ojitos de huevo / Nie ma na co patrzeć, poruszającego serialu dostępnego w serwisie Netflix, znaleźli się między innymi Alexis Arroyo, Kike Vázquez, Alejandro Calva, Verónica Merchant, Paloma Woolrich i Begoña Narváez. Chociaż produkcja ta jest najczęściej oglądana w Meksyku, znajduje się także w pierwszej dziesiątce w kilku krajach Ameryki Południowej.
Obejrzyj trailer: