Handel narkotykami nigdy nie miał silniejszego rywala niż takiego, który będzie miał w meksykańskim serialu „S.O.Z soldados o zombies”, produkcji, która pokazuje, że Ameryka Łacińska również tworzy wysokiej jakości science fiction


„Ameryka Łacińska ma ogromne możliwości badania science fiction, fantasy, horroru i„ gore ”, to inne gatunki, które pomagają nam wyjaśniać rzeczy (społeczeństwo) na podstawie metafor” – zapewnia aktor Efe Horacio García Rojas, który gra jednego z . w historii.

Najgroźniejszy handlarz narkotyków w Meksyku uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze przez tunel, podczas gdy amerykański naukowiec testuje świnie w bazie wojskowej przy granicy.

Ten eksperyment wymyka się spod kontroli i to, co byłoby stosunkowo prostym pościgiem policji kryminalnej, zamienia się w walkę z nowym gatunkiem.

Jest to jedna z metafor, którą odkrył argentyński producent Nicolás Entel, aby wyrazić swój punkt widzenia na konflikt związany z handlem narkotykami i na relacje między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi w tym zakresie.

„Dużo studiowałem świat handlu narkotykami, mam nieformalny doktorat i () jest trochę moją ostateczną refleksją na ten temat. Krótko mówiąc, walczymy z potworem o tysiącu głów, które odcinają jedną, a druga wychodzi, jednak tutaj zabijamy , które się odradzają”- powiedział Entel Efe.

To pierwsza napisana i wyprodukowana przez Nicolása Entel, który wyjaśnia, że ​​otoczył się „najlepszymi scenarzystami”, aby zrealizować tę serię , której premiera odbędzie się 6 sierpnia.

„Nauczyłem się pisać, montując moje dokumenty. Wierzę, że moje prace proponują widzowi relację podobną do tej, jaką mają w serii. Bardzo interesujące jest dalsze robienie tego, co zawsze robiłem, czyli opowiadanie historii ”- mówi producent.

Entel dostrzega poziom audiowizualny, jaki ma pod względem produkcji i jest to coś, co go zadziwia.

„Dom efektów specjalnych to Meksykanin, który pracuje dla filmowców takich jak David Fincher (…) To bardzo ważne, że jest światową stolicą treści audiowizualnych w języku hiszpańskim, ponad Bogotą, Buenos Aires czy Hiszpanią, Meksyk jest bardzo hojny, jeśli chodzi o eksportowanie lub importowanie talentów ”, zapewnia.

GWIAZDA NARCO, KORUPCJA I PYTANIA

Hiszpan Sergio Peris-Mencheta jest tym, który daje życie najbardziej poszukiwanemu handlarzowi narkotyków, Antonio Marroquínowi i choć przyznaje, że jego manewry są bardzo podobne do manewrów Chapo Guzmána, wyznaje, że nie mają one nic wspólnego z tą osobowością.

„El chapo jest surowy i bez słów, to jest gwiazda rocka, sympatyczny facet o bardzo gangsterskim charakterze” – mówi Efe.

Największym wyzwaniem, jakie miał podczas akcji, było „mówienie po meksykańsku” (akcent).

„Przez ostatnie pięć lat mojego życia gram tylko w 'meksykańskim’, mieszkam w Stanach Zjednoczonych w tym samym czasie i kiedy pytają mnie, jak radzę sobie z angielskim, odpowiadam, że jest znacznie lepszy niż 'meksykański’ ”, śmieje się aktor, który uważa, że ​​miał dobrych ludzi, na których mógł się oprzeć.

przedstawia także korupcję w tym kraju, a Fatima Molina będzie to podkreślać w swojej roli reporterki Lilii.

„Jest zaciekła, chce dać z siebie wszystko i ma obsesję na punkcie przesłuchania handlarza narkotyków, ale to doprowadzi ją do bezinteresowności bez ograniczeń i bez rozważania konsekwencji” – mówi aktorka.

Ze swojej strony Vico Ortiz mówi, że nie mógł ukryć swoich emocji, gdy dowiedział się o projekcie i poświęcił się daniu miejsca osobom ze społeczności LGBT+ w szczególny sposób swoją postacią, sierżantem Valencia.

Natomiast Horacio García Rojas, który przestudiował wszystkie ruchy, jakie może mieć zombie lub dźwięki, które może emitować, komentuje, że to, co najbardziej go uderza w serialu, to ambiwalencja między dobrem a złem.

„Kto jest złym facetem? Czy my jako ludzkość jesteśmy dobrymi ludźmi w tej historii zwanej planetą Ziemią? Czy też jesteśmy prawdziwym wirusem?”

Udostępnij

Zostaw odpowiedź