J Balvin fot. Universal Music Polska

J Balvin nadal walczy z mentalnymi „potworami”


Kolumbijski płacze, słuchając piosenki Amen i wysyła wiadomość, która pokazuje jego wrażliwość i kruchość psychiczną


Poza sukcesem, pieniędzmi, sławą, koncertami i wyróżnieniami, celebryci lubią też dzielić się swoja ludzka stroną.

Chociaż dla wielu wydaje się, że ich życie jest ułożone i bez problemów, to nieprawda. Mają też problemy, płaczą lub chorują.

Na przykład J Balvin przeżył w tym roku kilka trudnych rozdziałów swojego życia: walkę z lękiem i depresją.

postanowił nagłośnić swoją walkę o zdrowie psychiczne, aby pomóc innym ludziom, którzy przechodzą przez to samo.

Teraz kolumbijski po raz kolejny zmartwił swoich obserwujących, po zmianie swojego zdjęcia profilowego na Instagramie z komunikatem, który zaprasza ich do zadbania o zdrowie psychiczne:

„Zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak zdrowie fizyczne”, co zbudziło niepokój.



Artysta z gatunku urban podzielił się na swoim Instagramie kilkoma historiami, z których jasno wynikało, że przeżywa bardzo wrażliwy moment.

Podczas słuchania ostatniego singla rodziny Montaner o nazwie Amen, piosenkarz w masce pokazał swoje zapłakane oczy podczas słuchania piosenki.

Ponadto artysta niedawno podzielił się również na swoich historiach na Instagramie przesłaniem, w którym prosi o modlitwę za niego.

Biorąc to pod uwagę, jego fani zastanawiają się, czy przechodzi przez depresyjny czas.

Wysłał również specjalny i emocjonalny przekaz, który pokazuje moment, przez który przechodzi, szczególnie z wielką wrażliwością i kruchością.


- Zdjęcie |  Instagram.
- Zdjęcie |  Instagram.
Udostępnij

Zostaw odpowiedź