Meksykańska aktorka i piosenkarka zadebiutuje 22 września na ekranach Telemundo nowym sezonem False Identidad, historii, którą musiała nagrać w ciąży w środku pandemii. A dodatkowo fenomen RBD odradza się dzięki wydaniu ich muzyki na wszystkich platformach cyfrowych
Dla Dulce María „to zaszczyt” być częścią obsady odnoszącej sukcesy telenoweli Telemundo Falsa Identidad, której drugi sezon ma swoją premierę 22 września w czasie największej oglądalności. Oprócz tego, że jest otoczona wspaniałą obsadą, meksykańska aktorka gra w tej historii Victorię Lamas, „zupełnie inną postać” niż wszystko, co zrobiła do tej pory.
„To bardzo silna kobieta, która wie, jak wyjść z największych przeciwności życiowych, a najlepsze jest to, że nie staje się mściwą osobą. Jest bardzo inteligentną kobietą, bardzo skupioną i dobrze zorganizowaną. To prawniczka. Jest bardzo odważną kobietą. Dodatkowo niczego się nie boi i jest niezwykle zaangażowana w swoją sprawę, którą jest oddanie sprawiedliwości ”- piosenkarka wystąpiła w ostatnim live’ie na Instagramie z prezenterką Alexandrą Olavarríą.

34-letnia aktorka powiedziała, że dowiedziała się o swojej ciąży kilka miesięcy temu, kiedy czekała na wznowienie kręcenia serii w środku pandemii.
„Oczywiście tego oczekiwaliśmy z całą miłością na świecie, Paco i ja, ale pod koniec roku. Po prostu nie spodziewaliśmy się tego teraz” – powiedziała Dulce. „[Ale] myślę, że Boże czasy są idealne. Już przestaliśmy nagrywać, a to między marcem i lipcem dowiedziałem się, że jestem w ciąży, w lipcu musiałem wrócić, aby nagrać jeszcze część” – wyjaśniła.
Dulce, która ma ponad 7 milionów obserwujących na samym Instagramie, przyznała, że nagrywanie telenoweli w czasie ciąży nie było czymś, co jej się bardzo podobało.

Aktorka wspomniała również o zamieszaniu, jakie wywołało wydanie dyskografii RBD na wszystkich platformach cyfrowych w sieciach społecznościowych.
„To było naprawdę smutne i niefortunne, że nie było tego na żadnej platformie. Ludzie nie przestali się tego domagać, prosić i naprawdę to osiągnęli. A ludzie, którzy musieli rozwiązać całą kwestię praw zajęli się tym i wszystko zostało już naprawione”, powiedziała Meksykańska gwiazda.
Ale czy zobaczymy ponowne spotkanie grupy na scenie?
„W tej chwili nie wiadomo, przeżywamy bardzo trudne chwile, jestem w ciąży, ale nigdy nie mówię nigdy, wszystko może się zdarzyć” – odpowiedziała niezapomniana Roberta z Rebelde .