„Moja operacja zakończyła się sukcesem” – oznajmiła gwiazda reggaeton w mediach społecznościowych
Po ujawnieniu w poniedziałek (17 czerwca) na Instagramie, że walczy z rakiem, Don Omar dzień później ogłosił, że jest teraz „wolny od raka”.
„Dzisiaj obudziłem się wolny od raka i wdzięczny” – napisał we wtorek (18 czerwca) wstawiając swoje selfie na Instagramie. „Dziękuję za życzenia, modlitwy i tysiące wiadomości. Operacja się udała i teraz muszę wracać do zdrowia.”
Pozytywna wiadomość nadeszła zaledwie kilka godzin po tym, jak portorykański artysta zaalarmował prawie 12 milionów obserwujących na Instagramie ogłoszeniem, że walczy z chorobą. „Dzisiaj tak, ale jutro nie będę miał raka” – napisał pod zdjęciem swojej szpitalnej opaski z centrum medycznego w Orlando, choć nie zdradził, na jaki rodzaj raka choruje. „Dobre intencje są dobrze odbierane. Do zobaczenia wkrótce. #f–krak.”
Należy jednak pamiętać, że samo operacyjne usunięcie raka nie oznacza całkowitego wyzdrowienia o czym artysta zapomniał wspomnieć. Zapewne będzie musiał przejść odpowiednią terapię (chemię) aby w pełni upewnić się, że pozbył się go na dłużej.
Zanim podzielił się swoją diagnozą w mediach społecznościowych, artysta urodzony jako William Omar Landrón Rivera zamieścił wideo przedstawiające grupę tancerzy biorących udział w przesłuchaniu do drugiego etapu jego trasy Back to Reggatón Tour, który rozpocznie się 7 sierpnia w Oakland w Kalifornii, oraz robić postoje w miastach, w tym w San Diego; Portland, Oregon; Tampa na Florydzie; i Ontario w Kalifornii, przed zakończeniem w UBS Arena w Elmont w stanie Nowy Jork, 15 września.
Trasa koncertowa Dona wyprodukowana przez CMN – która początkowo liczyła 20 koncertów i trwała od 7 marca do 21 kwietnia i kończyła się w Kaseya Center w Miami – jest jego pierwszą dużą trasą koncertową od dekady i pierwszą od trasy Kingdom Tour z Daddy Yankee w 2015 roku.
Zobacz jego post na temat aktualnych informacji na temat raka poniżej.