María Rojo przedstawiła swoje pierwsze wypowiedzi po tym, jak w telenoweli wcieliła się w postać „Magos”
Po poinformowaniu, że Carmen Salinas nie będzie mogła wrócić do telenoweli ze względu na jej stan zdrowia, Nicandro Díaz ogłosił, kto zajmie jej miejsce.
W oświadczeniu producent poinformował o powrocie na ekrany pierwszej aktorki Maríi Rojo jako nowej Magos.
Meksykanka w swoim pierwszym podejściu do prasy była bardzo wdzięczna za tę okazję.
Skorzystała też z okazji, by wspomnieć o delikatnym stanie zdrowia swojej przyjaciółki i koleżanki Carmen Salinas.
„Jestem bardzo wdzięczna Nicandro, który ze mną rozmawiał, ale zakładam, że to delikatny moment dla koleżanki, kiedy na dodatek wiesz, że jest gdzieś blisko. Mam wiele wspomnień, które wczoraj przyszły mi do głowy i tak, to bardzo boli” – powiedziała przed kamerami programu Hoy.
Artystka zapewniła też, że między nią a znaną „Aventurera” istnieje szczególny związek.
„Nie zawiodę Carmen, ponieważ w głębi duszy jesteśmy towarzyszami, przeżyliśmy ważne rzeczy, byłam blisko, kiedy zmarł Pedro Plascencia. Miałam bolesną scenę między Lolą Beltrán i nią, byłam tam. Pomogła mi odebrać syna, kiedy przyjechał z Europy i, no cóż, jest wiele rzeczy” – wspominała.
W tym samym wywiadzie producent Nicandro Díaz opowiedział, jak nastąpi powolna zmiana aktorek w filmie w ’Mi fortuna es amarte’
Zgodnie z powyższym niektóre sceny pośrednie zostały anulowane, a inne zostaną powtórzone.
„Wtedy przychodzi czas, kiedy pani María kontynuuje postać Magi. Tak mniej więcej jest ”- wyjaśnił.