Wszyscy fani artysty są przyklejeni do Netflixa, gdyż faktem jest, że najbardziej utytułowany wykonawca reggaeton wcielił się w rolę „Kitty” Paeza w serialu „Narcos México”
Trzeci sezon „Narcos México” jest już dostępny i zgodnie z oczekiwaniami fani niecierpliwie czekali na piosenkarza Bad Bunny, na jego rolę w tej części. Daje on życie „Kitty” Paez, członkowi gangu „Narcosjuniors”, scharakteryzowanemu jako bogaty chłopak, który dołącza do kartelu w poszukiwaniu narkotyków, pieniędzy i przemocy.
W ten sposób „założyli” tak zwani „Narco Juniors”, czyli osoby o wysokiej pozycji ekonomicznej bez potrzeby, ale chcące poczuć adrenalinę wraz z upodobaniem do narkotyków i pieniędzy.
Środowisko lat 90. opowiedziana jest historia po aresztowaniu Félixa Gallardo, wydarzeniu, które doprowadziło do wojny totalnej, podczas gdy kartele starają się przetrwać polityczny wstrząs, aby nie zostać aresztowanym.
Wystarczyło dostać się do trzeciego odcinka sezonu w minucie 4:58, aby usłyszeć, jak artysta mówi „cześć, kochanie” podczas jego wprowadzenia do fabuły, aby wszyscy eksplodowali z podekscytowania. W serialu jest pełen wielu uderzających kolorów, które wydają się charakterystyczną cechą, jaką wokalista wniósł do swojej roli.
Należy pamiętać, że ta postać w prawdziwym życiu miała nakaz ekstradycji. Został schwytany, gdy miał 30 lat, przez ówczesne Biuro Prokuratora Generalnego (PGR) i Agencję Antynarkotykową Stanów Zjednoczonych (DEA) 10 listopada 1997 r., kiedy to został zidentyfikowany jako administrator kartelu braci Arellano Félix.
Nie będzie to jedyna produkcja audiowizualna, w której reggaetoneiro weźmie udział, ponieważ kilka tygodni temu po raz pierwszy pokazano zapowiedź „Bullet Train”, film, w którym artysta gra z Bradem Pittem.