Argentyna i Kolumbia łączą swoje głosy w nowej współpracy
Tini to jedna z obecnych gwiazd. Argentynka, która podbiła mały ekran dzięki serii Violetta, nie przestaje działać dzięki piosenkom Miénteme wraz z Maríą Becerra i La Niña de la Escuela z Lolą Indigo i Belindą.
Ale piosenkarka ma na tegoroczne lato kolejnego asa w rękawie: nową piosenkę. Z tej okazji Tini przygotowała współpracę z jednym z artystów: Manuelem Turizo.
Oboje od kilku dni generują szum dzięki zdjęciom, które wspólnie udostępnili na swoich kontach na Instagramie. To, co początkowo uważaliśmy za prostą sesję zdjęciową, teraz okazuje się długo oczekiwaną współpracą.
Piosenka nazywa Maldita foto i wszystko wskazuje na to, że będzie to bardzo romantyczna propozycja z zastrzeżeniem, gdzie będą rozmawiać o rozpadzie. Ponadto oboje udostępnili kilka scen z teledysku. Chociaż na zobaczenie i usłyszenie pełnego wyniku będziemy musieli poczekać do tego czwartku, 19 sierpnia.
Wskazówki dotyczące Maldita foto
Ponadto oboje udzielili wskazówek dotyczących niektórych fraz, które możemy znaleźć w piosence. „Kolejna noc bez ciebie” lub „Jak by to było cię znowu zobaczyć” to tylko niektóre ze wspólnych zdań.
Manuel zamieścił również zdjęcie, które rozpętało szaleństwo wśród fanów obu artystów. Jest to obraz, na którym on i Tini mają zamiar niemal zjeść sobie nawzajem. Z zamkniętymi ustami dwie gwiazdy wyglądają jak dwoje kochanków.
W jednym z tych filmów widzimy bardzo czuły stosunek Manuela do Tini, wcielającego się w rolę kochanka argentyńskiej gwiazdy.
Tini dała już kilka wskazówek na temat tej piosenki kilka dni temu w wywiadzie dla Tú en Línea. Młoda kobieta zapewniła, że wiele osób, którym złamano serce, poczuje się z tym utożsamione:
„Wiesz, jeśli połączą z tym związek, będzie im pasował jak ulał, będą się czuli bardzo utożsamiani z tekstami. To ta muzyka sprawia, że tańczysz i uśmiechasz się, ale jednocześnie mówisz coś nie tak – dobra historia, to jak przetworzenie bólu przez piękną muzykę.”
Choć piosenki jeszcze nie słyszeliśmy, wszystko wskazuje na to, że mogłaby to być ballada z miejskim akcentem. Gatunek, który obie gwiazdy dobrze znają i w którym czują się jak ryba w wodzie.