Drugi sezon „ Pasión de gavilanes / Gorzka zemsta” wkrótce trafi na ekrany Telemundo, a wielu fanów spodziewa się udziału wszystkich oryginalnych aktorów telenoweli. Wśród nich wyróżnia się Mario Cimarro, który zagrał Juana Reyesa, jedną z ulubionych postaci
Wielu fanów ma nadzieję, że aktor wkrótce potwierdzi swój udział w sequelu telenoweli, która dała mu międzynarodową sławę, jednak jak dotąd nie było o tym żadnego oświadczenia.
W niedawnej publikacji aktor poruszył wszystkich swoich fanów , ożywiając postać Juana Reyesa interpretacją, która dawała nadzieję na ponowne zobaczenie twarzy Cimarro w fabule w „Hacienda Elizondo”.
W filmie, który stał się trendem w sieciach społecznościowych, aktor działał jako postać i wielu widziało to jako pierwszą wskazówkę, że będzie w nowej odsłonie.
Chociaż wielu jest podekscytowanych, ponieważ większość pierwotnych bohaterów była chętna do udziału w nowym sezonie, prawda jest taka, że do tej pory istnieje kilka przeszkód, które mogą powstrzymać udział Cimarro.
Aktor boryka się obecnie z pewnymi problemami rodzinnymi, więc publiczność będzie musiała poczekać na ostateczne ogłoszenie obsady.
Mario Cimarro koncentruje się na swojej rodzinie
Wiadomo było kilka dni temu, że matka Mario Cimarro jest w złym stanie zdrowia, o czym poinformował sam aktor poprzez program na żywo na YouTube, w którym ogłosił, że jego matka cierpi na chorobę Alzheimera.
Mario jest jednym z aktorów, którzy zazwyczaj zachowują prywatność swojego życia osobistego, nie prezentując swoich problemów w sieciach społecznościowych ani udzielając na ten temat wywiadów.
Tym razem jednak postanowił przerwać milczenie i opowiedzieć o chorobie, która od jakiegoś czasu atakuje jego matkę.
Po tym, jak u pani Marii zdiagnozowano Alzheimera, życie Mario i jego rodziny całkowicie się zmieniło.
Musieli uczyć się, jak od teraz postępować z matką, głównie stworzyć zmiany, aby się nią opiekować.
Mario Cimarro nie jest jedynym aktorem, którego może zabraknąć w „Pasión de gavilanes 2”
Chociaż fani są podekscytowani widokiem oryginalnej obsady w produkcji, nie wszystko może być zgodne z życzeniem, ponieważ Michel Brown, grający „Franco Reyesa”, nie jest zainteresowany powrotem do telenoweli.
Brown wyjaśnił, że przez całą swoją karierę pełnił coraz poważniejsze role w branży i chociaż docenia uznanie, jakie przyniosła mu rola „Franco”, woli zachować to jako dobre wspomnienie.
W tym sensie nie pociąga go pomysł powrotu do produkcji.
To rozczarowało wielu fanów, ale mają nadzieję, że historia przybierze inny obrót, który ożywi emocje oryginalnej telenoweli.