Christopher Uckermann zaprzecza rozstaniu RBD i wysyła wiadomość do fanów


i ogłosił, że planuje nagranie albumu koncertowego oraz wydanie filmu dokumentalnego o grupie


„U nas wszystko w porządku” – tak Christopher Uckermann potwierdza, że ​​między  panuje spokój, mimo że w ostatnich tygodniach narosły wokół relacji Anahí z Guillermo Rosasem, który był menadżerem grupy i przyjacielem artystki oraz Manuela Velasco, męża piosenkarki. Ten dziś jest oskarżony o podczas trasy koncertowej „Soy Tour”.

„Mówi się wiele rzeczy, ale ja mogę powiedzieć, że w tej chwili wszyscy pracują nad swoimi projektami, ponieważ w pewnym sensie była to krótka, ale bardzo intensywna trasa”.

, i wyjaśnia, że ​​po zakończeniu trasy koncertowej grupy (po latach) cała piątka: Anahí, Dulce María, , Christian Chávez i on postanowiła dać sobie przestrzeń na realizację swoich osobistych celów, zwłaszcza tych, które są dla nich najważniejsze, czyli roli matki (Maite, , Dulce) i nie mogli przedłużyć trasy.

Wiedząc jednak, że trasa Soy była jedną z najbardziej udanych tras koncertowych ostatnich lat (zebrała ponad 130,5 miliona dolarów), członkowie meksykańskiej grupy położyli kres zjazdowi z powodu rzekomego złego zarządzania, którego dopuścił się za pośrednictwem firmy TH6 Entertainment osiągając zyski, ale wciąż nieujawniono około miliona dolarów.

„To właśnie na początku trasy zaczęły się dziać rzeczy, które sprawiły, że pomyśleliśmy, że podczas tak dużej trasy mogło dojść do przekierowania pieniędzy. Dzieje się tak podczas wielu tras koncertowych. Myślę, że odkrywamy, że jest to coś bardzo powszechnego” – mówi Uckermann.

Tylko że nie są już tymi samymi dwudziestolatkami, którzy zdobyli popularność na początku XXI wieku dzięki Rebelde / , a cała piątka przejęła stery grupy i swojej kariery, dlatego zostali partnerami w firmie Soul Production Inc.

„Chcieliśmy, żeby wszystko było przejrzyste, to mówimy więc artystom, aby wzięli odpowiedzialność za swoją karierę. To prawda, jest to męczące, ale mogą też mieć osobę, której bardzo ufają, a nawet wtedy ważne jest, aby wiedzieli, jak działa ten biznes” – mówi Uckermann.

Piosenkarz komentuje, że wielu artystów doświadczyło takiej sytuacji, bo niestety powierzając swoje zaufanie i finanse osobom trzecim, dają się zepsuć pieniędzmi.

Aktor wyjaśnia też, że zostało jeszcze dużo czasu, aby poinformować, jak wygląda sprawa, bo najpierw chcą poczekać na pełne informacje, zanim będą wiedzieć, jaki będzie kolejny krok.

Jesteśmy w trakcie audytu i poczyniliśmy postępy w tej kwestii, to jest to, co mamy do tej pory. Nie rozmawialiśmy z Guillermo, ponieważ nie chcemy tego robić na antenie, dopóki nie otrzymamy pewnych liczb i pewnych informacji. Tak, pewne rzeczy zostały źle załatwione, ale poinformujemy Państwa później, co się stanie.”

Dla Christophera jego czas w nie dobiegł jeszcze końca, nie tylko ze względu na proces prawny, przez który przechodzą z ich byłym menadżerem, ale także dlatego, że wśród planów średnio- i długoterminowych jest nagranie albumu koncertowego i dokumentu o grupie.

„W tej chwili każdy jest w swoim wszechświecie, ale zobaczmy, co stanie się w przyszłości. Nie sądziliśmy, że po 20 latach dojdzie do ponownego spotkania a tak się stało… wszystko jest możliwe” – mówi piosenkarz.

Odkrywa siebie na nowo jako  

Christopher Uckermann opowiada, że ​​rozpoczął pracę nad nowym solowym albumem po zakończeniu trasy koncertowej z RBD w grudniu 2023 roku, na którą zaprosił kolumbijskiego i producenta Juana Arizę, który współpracował z międzynarodowymi gwiazdami, takimi jak Harry Styles i Dua Lipa, oraz pokazali już swoją twórczość singlem „Bien, bien singular”.



„Kiedy zobaczyliśmy, że istnieje dobra synergia, a potem mam bardzo szalone pomysły, powiedziałem mojemu zespołowi i jemu, że bardzo chciałbym wydać piosenkę w ciągu 24 godzin, aby fani stali się częścią tego procesu, aby mogli zobaczyć, jak to działa, jak komponowane jest w studiu. Umieściliśmy kamery GoPro i uruchomiliśmy transmisję na żywo, dzięki czemu ludzie mogli zobaczyć w czasie rzeczywistym, jak to się robi”.

Tym samym w ciągu jednego dnia skomponowali tę piosenkę, nagrali ją, zmiksowali, zmasterowali i wypuścili poprzez tymczasowy link, ale także nakręcili wideo z fragmentami tego, co się wówczas działo. Stało się to miesiąc temu, ale formalnie od kilkunastu dni „Bien, bien singular” jest już dostępne na wszystkich platformach cyfrowych.

„Utwór mówi o tym, jak starać się mieć mniej barier przed innymi, ponieważ od chwili opuszczenia domu wchodzimy do betonowej dżungli i dlatego się chronimy, ale co by się stało, gdybyśmy nie uczynili tego tak oczywistym i moglibyśmy nawiązać kontakt z nieznajomym lub zrozumieć Kogoś bez rozmowy z tą osobą.”

Christopher komentuje, że nie spieszył się pomiędzy albumami i utworami, ostatnim był „Sutil Universo” w 2020 roku, nie z braku inspiracji, ale dlatego, że wpadła mu w ręce praca przy filmach i serialach (“Ella camina sola”, “Diablero”, “Pacífico”), dlatego jego muzyczna strona była kilkakrotnie pauzowana.

„Dopiero po tej wspaniałej trasie z RBD, podczas której również miałem okazję wykazać się kreatywnością w serialu, mogłem powiedzieć: teraz chcę poświęcić się muzyce, chcę dać jej czas na to zasługuje i że przez wiele lat nie mogłem tego dać” – podkreśla.

Chociaż jako aktor zbudował solidną karierę, Christopher czuje, że to bardziej on komponuje i tworzy muzykę, a zawdzięcza to pobytowi w RBD, ponieważ to właśnie ta grupa dała mu możliwość przygotowania się w tym zakresie i za to dziękuje.

„Rozumiem i rozumiem, kim jest RBD, jakim jest gigantem, ale naprawdę lubię grać, grać na gitarze lub wsiadać na perkusję, ponieważ wiem, że kiedy spuszczę biegi, oznacza to ponowne budowanie ścieżki”.

Pozew

Pozew pomiędzy RBD a ich byłym menadżerem, Guillermo Rosasem, przerodził się w kwestie prawne, ponieważ złożył już pozew przeciwko przedstawicielowi za złamanie umowy.

Z ów, które wyciekły na konto X dziennikarza Hugo Maldonado, wynika, że ​​pozew złożyła firma Souls Productions Inc., w skład której wchodzą członkowie grupy: Dulce María, Maite, Anahí, Christopher i Christian. Dodano także trzy inne zarzuty: naruszenie umowy dotyczącej dobrej wiary i uczciwego obrotu, naruszenie obowiązku powierniczego w stosunku do rachunku oraz naruszenie opóźnionego wydania wyroku.

Ponadto ogłoszono, że wniosek został złożony w mieście Kalifornia i że jest to oskarżenie złożone na drodze postępowania cywilnego, więc będą domagać się odszkodowania, choć nie ma mowy o żadnej konkretnej kwocie.

To właśnie w marcu tego roku ujawniono, że słynny zespół popowy miał podczas trasy kilka problemów, m.in. nie otrzymał zapłaty za koncerty, które oferował w Foro Sol i na stadionie Azteca w CDMX , a także inne prezentacje.

Należy zauważyć, że Rosas został oddzielony od stanowiska menadżera grupy jeszcze w trakcie trasy koncertowej. Jednakże zaprzeczył stawianym mu oskarżeniom.


źródło: informador.mx

Udostępnij

Zostaw odpowiedź