Prasa zwróciła się do meksykańskiego aktora z pytaniem o przyczynę jego nieobecności na zjeździe. Jego odpowiedź była jasna i bezpośrednia
Wielka fala krytyki i wszelkiego rodzaju komentarzy przeciw Alfonso Herrerze czytaliśmy w sieciach społecznościowych, gdy ogłoszono, że Poncho, że nie zamierza uczestniczyć w trasie RBD w 2023 roku, wydarzeniu, które zgromadzi artystów znanych na całym świecie dzięki kultowej telenoweli Rebelde.
Szybko stał się złoczyńcą i został opisany jako „niewdzięczny” za to, że odwrócił się od grupy, która dała mu sławę; Jednak sam aktor wyszedł, aby wyjaśnić powód, dla którego nie pojawi się na „Soy Rebelde World Tour”. Czy naprawdę chce zapomnieć o swojej przeszłości?
POTĘŻNY POWÓD, DLA KTÓREGO ALFONSO HERRERA NIE BĘDZIE NA „SOY REBELDE WORLD TOUR”
W środku kontrowersji, które zostały wywołane przez jego nieobecność, Alfonso Herrera zwrócił uwagę, że prawdziwym powodem, dla którego trzyma się z dala od trasy, jest napięty harmonogram pracy, dlatego nie pojawi się na zjeździe z Anahí, Maite Perroni, Dulce Maríą, Christianem Chávezem i Christopherem Uckermannem.
„Będę pracował. Cieszę się, że mogłem być częścią tak udanego projektu i zawsze będę za to wdzięczny. Po prostu czuję i cieszę się z projektów, które mam w tej chwili i wierzę, że jedno nie koliduje z drugim. Moja przeszłość jest tym, co czyni mnie osobą, którą jestem w tej chwili” – powiedział w rozmowie z prasą.
Wskazał również, że wiadomość, którą udostępnił na portalach społecznościowych, gdzie wspomniał: „Si eres rebelde y no sigues a los demás, te invito a donar a una buena causa / Jeśli jesteś buntownikiem i nie naśladujesz innych, zapraszam do wpłat na szczytny cel”, nie była skierowana przeciwko grupie , która uczyniła go sławnym; raczej zrobił to w szczytnym celu, ponieważ jest ambasadorem dobrej woli Agencji ONZ ds. Uchodźców.
„Nie ma mowy. Była to okazja do nagłośnienia problemu, który istnieje i jest to wsparcie osób potrzebujących, osób przesiedlonych i myślę, że jest to bardzo dobry sposób wykorzystania tej platformy, aby uświadomić ludziom bardzo złożony problem i że wszystkim możemy pomóc” – powiedział.
BĘDZIESZ PÓŹNIEJ CZĘŚCIĄ KOLEJNEGO ZJAZDU?
Dziennikarze pytali go również, czy wziąłby udział, jeśli do tego dojdzie, w kolejnym zjeździe. Nie był dokładny.
„Mogę wam powiedzieć, że w tej chwili jestem bardzo zadowolony z projektów, które mam i bardzo dziękuję, że tu jesteście” – powiedział.
Choć nie wahał się pochwalić grupy: „RBD to była bardzo fajna sprawa, życie toczy się dalej i trzeba patrzeć w przyszłość. Jedną z wartości, które wyznawałem, było podążanie za swoimi marzeniami i ostatecznie to zrobiłem.”
JAKIE SĄ JEGO RELACJE Z RBD?
Chociaż dla niektórych relacje Alfonso Herrery z RBD nie są takie same jak kilka lat temu, wspomniał, że utrzymują oni wielką przyjaźń i stale się komunikują.
„Rozmawialiśmy przez WhatsApp i pisaliśmy do siebie od czasu do czasu, aby sobie pogratulować. Oczywiście teraz, ze względu na daty [koniec roku], jest więcej niż oczywiste, że to robimy” – powiedział.