„BARDO” będzie miało swoją premierę na platformie Netflix 16 grudnia
Meksykańska Akademia Sztuki i Nauk Kinematograficznych „AMACC” wybrała „BARDO, Falsa Crónica de una few Verdades” w reżyserii Alejandro Gonzáleza Iñárritu jako film, który będzie reprezentował Meksyk jako kandydata do ubiegania się o nominację do Oscarów 2023, natomiast na konkurs Goya w Hiszpanii reprezentantem będzie „Noche de Fuego” w reżyserii Tatiany Huezo.
Za pośrednictwem swoich sieci społecznościowych AMACC poinformował, które filmy meksykańskie będą konkurować w dwóch najwybitniejszych konkursach w branży filmowej, co wywołało przesłanie gratulacji dla filmowców i ich wybranych zespołów produkcyjnych. W przypadku „Noche de Fuego” Tatiany Huezo, ten film, dostępny na platformie Netflix, przed komercyjną premierą miał swoistą i międzynarodową trasę koncertową po festiwalach w tym w Cannes.
W „Noche de Fuego” występują Mayra Batalla i Marya Membreño, które poprzez swoje złożone postacie tworzą historię, która stawia na różne perspektywy refleksji i rzeczywistości: jak wpływa na dzieciństwo, gdy handel narkotykami dociera do małych miast, bycie kobietą w kontekście przemocy i jak matki i córki próbują przetrwać, nawet jeśli oznacza to odebranie tożsamości.
Opowieść, oparta na powieści „Prayers for the Stolen” autorstwa pisarki Jennifer Clement, opowiada o życiu „Any” (Marya Membreño) i jej matki „Rity” (Mayra Batalla), które są mieszkańcami z małego miasteczka w górach, borykają się ze wzrostem przemocy w swoim otoczeniu i widzą, jak brutalnie atakuje się sąsiadów, dochodzi do wymuszonych zniknięć dziewczynek, przesiedleń itsd.
Sprzeczne opinie dotyczące wyboru „BARDO”
W poście AMACC, w którym donosi się, że „BARDO, Falsa crónica de una cuantas verdades” reżysera Alejandro Gonzáleza Iñárritu (zdobywca Oscara za „Zjawę”, „Birdman” i „Amores Perros”), to ten wybrany do ubiegania się o nominacje do Oscara 2023, ale różni internauci zaczynają dyskutować o znaczeniu tego wyboru, biorąc pod uwagę, że większość społeczeństwa nie widziała tej fabuły.
„Nic przeciwko Alejandro, ale myślę, że w tym roku były inne opcje” – skomentowała użytkownik Tatiana Cruz Loyola, przypominając, że w ostatnich tygodniach AMACC informował, które filmy miały być reprezentantami Meksyku zarówno w Goyi, jak i Oscara. Na początku września AMACC wskazał, że pretendentami do miana reprezentatywnych filmów meksykańskich byli: „BARDO, …” (Alejandro González Iñárritu), “El hoyo en la cerca” (Joaquín del Paso), “The box” (Lorenzo Vigas), “Noche de Fuego” (Tatiana Huezo), “Nudo Mixteco” (Ángeles Cruz), “Presencias” (Luis Mandoki), “Una película de policías” (Alonso Ruizpalacios).
„ Oczywiście miał już swoją premierę na festiwalach i był widziany przez członków meksykańskiej akademii”- powiedział inny użytkownik ku niezadowoleniu innych użytkowników Internetu. Jak dotąd film „BARDO” będzie miał swoją premierę na platformie Netflix 16 grudnia, ale przed emisją film będzie miał swoją premierę w meksykańskich kinach 27 października, a następnie w limitowanej wersji w kinach w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii i Argentynie 4 listopada, przed globalną premierą 18 listopada.
O czym jest „BARDO”?
Główny wątek fabularny skupia się na dziennikarzu Silverio, który mierzy się z uniwersalnymi, a zarazem intymnymi pytaniami o tożsamość, sukces, śmiertelność, historię Meksyku i głębokie więzi rodzinne, które łączy z żoną i dziećmi: „W efekcie, co to znaczy być człowiekiem w tych osobliwych czasach. Meksykański aktor Daniel Giménez Cacho gra Silverio Gamę w spektaklu, który został uznany za niezwykły.
Nakręcony na taśmie 65 mm przez nominowanego do Oscara Dariusa Khondjiego (Amour, Se7en) i napisany przez Iñárritu i Nicolása Giacobone (nagrodzony Oscarem scenariusz za Birdman), „BARDO” jest pierwszym filmem Iñárritu nakręconym w Meksyku od czasu „Amores Perros” z 2000 roku. Scenografię do filmu przygotował nagrodzony Oscarem meksykański projektant Eugenio Caballero (Roma, Laberinto del Fauno), a kostiumy Anna Terraces (Roma).