Michel Brown szczegółowo opisał, jak i z kim nagrał ostatnią scenę drugiego sezonu „Pasión de gavilanes”
Argentyńczyk potwierdził swój udział w drugiej części i wznowił swoją postać w udanej historii.
Chociaż początkowo miał tylko udział specjalny, aktorowi udało się zostać do końca nagrań.
Opowiedział niedawno kilka szczegółów ostatniej sceny, którą nagrał z „Pasión de gavilanes”.
„Ostatniego dnia ostatnia scena dała mi dar posiadania jej z Natashą, którą uwielbiam i z którą bardzo dobrze rozumiemy się na planie. Myślę, że w oczach nas obojga nadszedł czas, by z wielką sympatią pożegnać się z tymi historycznymi postaciami” – komentował w wywiadzie dla GNP Seguros.
Artysta zwrócił też uwagę na fakt ponownej interpretacji Franco Reyesa po tak długim czasie.
„Zazwyczaj zdarza się, że kiedy projekt jest dobry, robią go ponownie z innym aktorem 20 lat później, więc to był naprawdę wspaniały prezent” – dodał.
Zmiany u Franco Reyesa
W wywiadzie dla People en Espanol w poprzednich tygodniach Michel Brown zapewnił, że jego postać jest zupełnie inna niż w pierwszym sezonie.
„To bardzo czuła postać o dobrym sercu, pośrednik rodziny, ten, który próbuje rozwiązywać problemy. Ten Franco się pojawi, ale żeby się pojawił, musi poświęcić temu trochę czasu, bo przeżył męki. Cały dramatyczny łuk tego, jak pojawia się postać, jest bardzo interesujący” – powiedział.