Christopher Uckermann czerpie inspirację z filozofii w swojej nowej piosence tematycznej
Jeśli jest coś, co lubi Christopher Uckermann, to jest to filozofia. Nadszedł więc moment w jego życiu, kiedy zdecydował się na półroczny kurs średni, podczas którego studiował o wszechświecie aniołów i zarządzaniu energiami.
„Wielu kojarzy to z istotami, które już odeszły, ale tak nie jest” – mówi.
Jednak coś się wydarzyło w tej samowiedzy, ponieważ wszedł w proces twórczy zdobywając melodie, które zaczął grać na pianinie. W ten sposób narodził się wydany w piątek singiel „Heal togheter”, który ma być pierwszym z dwunastu utworów składających się na jego kolejną niezależną produkcję muzyczną.
„Dlaczego po angielsku? Słuchałem tego języka od dziecka i tak to wyszło. Z mojej perspektywy celem jest zobaczenie tej ideologii wzmocnienia i jedności w innych ludziach, zamiast rozłączenia się. To jest to co, ja Myślę, że wielu osobom się przytrafiło z tym problemem (pandemia), którego doświadczamy” – uważa.
„Bardzo chciałbym w Boże Narodzenie usiąść z rodziną i przyjaciółmi i żeby nie było tego uczucia depresji, które teraz odczuwa się na ulicy” – dodał. Aktor „Diablero” podjął samodzielną pracę w branżowym ekwipunku, z którą nie czuje się utożsamiany w kilku rzeczach, np. w powierzchowności.
Pamiętajcie, że odkąd RBD opuściło scenę, zamknięto dla niego wiele drzwi, więcej niż otwarto. Ale zrozumiał, że to część normalnego procesu.
„To nie jest kwestia zadowolenia. Jeśli jest cień za i przed, po prostu trudno było mi się od tego uwolnić. Kiedy wychodzę z grupy, czuję, że nie stąpam po ziemi, nie mówię to w egocentryzmie, ale ponieważ nie byłem bardzo ziemski, myślałem, że wszystko będzie dla mnie łatwiejsze, ale lata mijają i życie uderza w ciebie, co jest cenione na końcu drogi, a teraz lubię mieć dobry czas” – wyjaśnia.
Christiopher ma nadzieję wydać nową piosenkę w pozostałej części 2021 r.