to jedna z najbardziej udanych kolumbijskich telenowel ostatnich lat dzięki fabule, która łączy miłość, zemstę, pasję i zmagania sióstr Elizondo i braci Reyes


W tej telenoweli, wydanej prawie 18 lat temu, wystąpili Danna García (Norma Elizondo), Mario Cimarro (Juan Reyes), Michel Brown (Franco Reyes), Paola Rey (Jimena Elizondo), Juan Alfonso Baptista (Óscar Reyes) i (Sara Elizondo).

Po miażdżącym sukcesie produkcji każdy z tych aktorów zyskał międzynarodową sławę i brał udział w różnych ważnych projektach z branży rozrywkowej.



Jednak historia mogłaby być zupełnie inna dla jednej z bohaterek, ponieważ nie aspirowała do tak ważnej roli w telenoweli, a ze względu na „przeznaczenie” stała się jedną z najważniejszych aktorek podczas premiery „Gorzkiej zemsty”.

Casting Natashy Klauss był niespodzianką

zawsze miała wielkie aspiracje w świecie aktorstwa, ale kiedy wpadła na pomysł należenia do obsady „”, nie myślała o roli jednej z głównych bohaterek.

W wywiadzie skomentowała, że ​​w czasie castingu chciała tylko wcielić się w rolę seksownej i utalentowanej piosenkarki „Rosario Montes”, ale kiedy skontaktowali się z nią producenci, otrzymała wiadomość, że ​​nie dostała tej roli.



Jednak tym, co naprawdę zaskoczyło Klauss, było to, że wyjaśnili jej, że mają rolę bardziej pasującą do jej stylu, rolę „Sarity Elizondo”, jednej z bohaterek tej historii.

„Casting, który zrobiłam, to tańczenie i dubbingowanie jednej z piosenek, z seksowną, super dopasowaną sukienką, oczywiście musiałam wyglądać jak Rosario, więc mamacita”, zdradziła .

To Zharick León wygrała tę rolę, odważną Rosario, co bez wątpienia było mądrą decyzją dla obu aktorek, ponieważ sukces każdej z tych postaci był ogromny.



Znakomity występ Natashy Klauss w „Pasión de gavilanes /

Natasha podbiła serca wielu fanów kolumbijskiej telenoweli, grając Saritę Elizondo.

Jej występ otworzył przed nią świat możliwości i kontraktów dzięki sukcesowi superprodukcji w Ameryce Łacińskiej.

Jednak kolumbijska aktorka musiała zmierzyć się z różnymi wyzwaniami podczas kręcenia „Pasión de gavilanes”.

Od kilku godzin snu z powodu długich godzin pracy do spędzania długich godzin w zimnej nocy, ponieważ wiele nagrań trwało o tej porze i na zewnątrz.

Natasha Klauss i Michel Brown rozkochali fanów „Pasión de gavilanes”

Natasha Klauss i Michel Brown byli bohaterami jednej z historii miłosnych, które kierowały fabułą telenoweli. Chemia między nimi była intensywna i fani nie mogli się doczekać, aż zakwitnie miłość.

Jednak, aby osiągnąć ten autentyczny związek na ekranach, oboje musieli obdarzyć siebie nawzajem wielkim zaufaniem i stopniowo ich przyjaźń umacniała się, aż stali się wspólnikami na planie.



Jedna z najsłynniejszych opowieści dotyczy intymnej sceny, o którą aktorka bardzo się denerwowała, ale dzięki wsparciu jej partnera wszystko przed kamerami potoczyło się idealnie.

Do tego czasu słynna aktorka nigdy nie robiła nagiej sceny ani dramatyzacji intymności, więc Kolumbijkę przez cały czas ogarniała nieśmiałość i wstyd. Do tego wszystkiego należy dodać, że jej partner Michel Brown, który grał Franco Reyesa, również nie miał doświadczenia w takich scenach. To sprawiło, że ten moment był znacznie bardziej niewygodny, a oboje nie mogli pozostać skupieni z powodu nieśmiałości.

Natasha Klauss wyznaje, że czasami trzeba było wielokrotnie powtarzać zdjęcia, bo reżyser nie uważał występu aktorów za przekonujący.

Jak wyjaśniła, czuł, że występ był zbyt wymuszony podczas całowania i pieszczot.

Kolejnym problemem dla Kolumbijki był fakt, że jej mąż w tym czasie pracował w pobliżu miejsca, w którym nagrywali telenowelę i od czasu do czasu odwiedzał ją na planie.

Natasza nie chciała, żeby widział ją w tej intymnej chwili przed dziesiątkami ludzi.

Po tym, jak porozmawiała wraz z Michelem o wsparciu, jakie powinni sobie nawzajem dawać, wszystko się poprawiło i ujęcie było udane.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź