Control Z fot. Netflix

Billy i Fernando są twórcami niektórych z najbardziej udanych produkcji, takich jak: „” i „” 


Bracia Billy i Fernando , za pośrednictwem swojego domu produkcyjnego Lemon Studios, stworzyli seriale i filmy, które pozostały w naszej pamięci. Jednak w ostatnich latach zawarli sojusz z Netflix i innymi firmami produkcyjnymi, aby przedstawić projekty, które odniosły ogromny sukces; na przykład „Control Z” i „Monarca”, którego drugi sezon ma premierę 1 stycznia tego roku.

W wywiadzie oboje opowiedzieli, jak ten proces pozycjonowania się jako twórców obecnej rozrywki w Meksyku przebiegał z projektami, które mają również międzynarodowe reperkusje: „Odkąd zaczęliśmy pracę z Lemon, to myśleliśmy, że jeśli nie podoba ci się definicja kina meksykańskiego (lub telewizji), masz możliwość ich zmiany i jak to się robi? Z jednym projektem na raz. A więc od „” i „Kilometro 31” do „”; nawet w przypadku „Después de Lucía / Pragnienie miłości” lub „Salvando al soldado Pérez” to projekty, za które zapłacilibyśmy sami, proponujące coś innego niż meksykańskie , które uważaliśmy , że jest w stagnacji”, podkreśla Fernando.

„Wszyscy przyczyniamy się do tego, by i telewizja, które wszyscy lubiliśmy, miały razem branżę, z której jesteśmy dumni. Czuję, że po 16 latach i wielu godzinach stworzonych treści oraz wielu projektach jestem dumny, że nadal traktujemy każdy projekt tak, jakby to było „Matando Cabos”, jakby to był nasz pierwszy i że musimy się wszystkiego nauczyć. Chodzi o to, aby tak postępować, dopóki nie wyczerpie ci się oddech na tym świecie. K”

Odnosząc się do wszystkiego, co oznaczało dla nich „Matando Cabos”, Billy mówi, że „druga część jest już ukończona, musimy tylko znaleźć dobry moment, aby zobaczyć ją w kinach.” Przewiduje, że w styczniu 2021 r. jest bardzo prawdopodobne to, że ukaże się zwiastun: „Jest już nagrany, dopracowany i zabawny, „ Mascarita ”i„ Caníbal ”są już więcej niż gotowi, po prostu poczekamy. Niech kina powrócą do normalności, a film ukaże się tak szybko, jak to możliwe. Otrzymaliśmy imponujący odzew w sieciach odkąd opublikowaliśmy zapowiedź, a teraz mamy zamiar wypuścić zwiastun. Są ludzie, którzy udostępniają ten film swoim dzieciom, a teraz dzieci zobaczą go ze swoimi przyjaciółmi”.

Billy zwraca uwagę, że choć istnieje możliwość wypuszczenia go na platformy, bo tak robią na całym świecie, film jest bardzo meksykański, więc jego idealnym oknem są kina. Dlatego najpierw będzie widoczny na dużym ekranie, a następnie w transmisji strumieniowej. Z drugiej strony, drugi sezon „” jest również w trakcie nagrywania: „Jesteśmy podekscytowani przyjęciem przez publiczność tej serii i gotowi na kolejny sezon, z którym jesteśmy w trakcie nagrań i już niedługo będziemy wiedzieli kiedy się ukaże”.

Fernando podkreśla, że ​​to dla nich zaszczyt, że pozwala im robić świetne projekty w oparciu o zasięg platformy, podczas gdy Billy podkreśla, że ​​jedno to wejść do tego wszechświata, a drugie pozostać, ponieważ jeśli nie ma w tym jakości, wkrótce można odpaść; jednak bardzo ufają swojemu zespołowi.


fot Netflix
Juan Manuel Bernal. „” /

Więcej niż gotowy na drugą część „Monarca”

Obaj są podekscytowani tym, że publiczność otrzyma drugą odsłonę „Monarca”. Należy pamiętać, że kiedy nadeszła pandemia, mieli pełne nagrania, zawiesili je na kilka miesięcy i wznowili w lipcu z odpowiednimi środkami higieny i zasadami bezpieczeństwa. W pierwszej części widzowie mieli okazję spotkać się z rodziną „Carranza”, właścicielką firmy z tequilą, a teraz zobaczą, jak się temat rozwija i co są gotowi zrobić, aby zachować władzę.

Wyjaśniają, że zaproponowali Netflixowi protokół bezpieczeństwa, aby zakończyć filmowanie, a kiedy dostali zielone światło, zabrali się do pracy. Wynik był optymalny, nie było zarażenia, a nagrania zakończyły się sukcesem.

Fernando ma nawet specjalny udział jako aktor: pojawia się jako policjant, dzieląc scenę z Juanem Manuelem Bernalem. „Po pracy z aktorami, których bardzo podziwiam, oczywiście po to, by ich lepiej poznać, nagle stawiamy się na ich miejscu, aby doświadczyć czegoś małego z tego, czym żyją na co dzień. Widziałem więc, że to mała postać i że nie wymaga to odrywania się od mojej pracy jako reżyser czy scenarzysta, więc zaryzykowałem. Co więcej, byłem w dobrych rękach z Juanem Manuelem; José Manuel Cravioto wyreżyserował mnie ”. 

Podobnie Fernando uważa, że ​​wykonywanie takiej czynności jest interesującym ćwiczeniem dla każdego reżysera, a tym samym lepiej rozumie się swoich aktorów.

W końcu dzielą się tym, że nadal utrzymuje, że równość płci została podniesiona od początku fabuły, zarówno w produkcji, jak i w tej samej historii serialu, jest to coś, co było bardzo podkreślane, ponieważ zawarli sojusz z Salmą Hayek. poprzez firmę produkcyjną Ventanarosa.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź