Katalońska piosenkarka interpretuje klasykę Chaveli Vargas
Rosalia po raz kolejny udało się zdobyć oklaski. Meksyk był krajem, który został zaskoczony jedną z najbardziej osobistych interpretacji katalońskiej artystki jednego z najbardziej wyjątkowych i ukochanych klasyków muzycznych tego kraju.
Odbył się to na meksykańskiej gali telewizyjnej Se Agradece, gdzie wyrażano uznanie dla pracy całego personelu medycznego w trakcie kryzysu zdrowotnego wywołanego przez koronawirusa. Pokaz przedstawiła Gloria Trevi, a wystąpili różni artyści, w tym z Hiszpanii, tj. Alejandro Sanz , David Bisbal , Aitana czy Ana Torroja, oraz inni międzynarodowi wokaliści tj J. Balvin , Maluma czy Carlos Vives.
Specjalny program pełen muzyki i wrażeń, miał też jeden z gwiezdnych momentów, gdy nadeszła kolej Rosalii, jedna z najbardziej oczekiwanych artystek. Z pełnią uczuć, Rosalía wykonała piosenkę La Llorona , spopularyzowaną przez Chavele Vargas i którą można również usłyszeć w animowanym filmie Coco. Był to emocjonalny hołd dla meksykańskiej kultury muzycznej, dzięki któremu katalonka pozbawił wszystkich widzów mowy.
Ponadto, jakby tego było mało, Rosalía wyznała podczas gali, że Chavela Vargas jest jednym z jej muzycznych odniesień i że czuje wielki podziw dla jej sztuki, ponieważ słuchała jej, gdy była mała. Wszystko to dzięki wpływom rodziców.