Najwyraźniej aktorka była w trakcie negocjacji, aby zagrać w nowej telenoweli Televisy, ale to inna dostała tą rolę.
W przeciwieństwie do innych aktorek Marlene Favela nie zaprzecza swojej przeszłości w telenowelach. Przeciwnie. „Mam głęboki szacunek dla telenowel, ponieważ był to gatunek, który zabrał mnie do wielu miejsc na świecie, otworzył dla mnie wiele drzwi i nigdy nie zaprzeczyłabym czemuś, co dało mi jedzenie”, powiedziała kilka tygodni temu piękna bohaterka hitowych melodramatów, takich jak Gata salvaje i Contra viento y marea w wywiadzie dla Univision.
W rzeczywistości, zanim wybuchła pandemia koronawirusa, meksykańska aktorka była w trakcie negocjacji chcąc wznowić karierę po tym, jak została matką.
„Niestety, teraz wszystko zostało zatrzymane, ale mam nadzieję, że zostanie wznowione, a negocjacje wrócą do ich przebiegu” – powiedziała Favela w wywiadzie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że negocjacje nie zakończyły się sukcesem, ponieważ według dziennikarza Álexa Kaffiego w El heraldo de México , producent Ignacio Sada wybrał inną aktorkę, która zagrałaby główną rolę nowego melodramatu, który przygotowuje na Televisy.
Zgodnie z tą informacją Kolumbijka Sara Corrales zostałaby wybrana na protagonistkę tej historii, która obracałaby się wokół kobiety, która po owdowieniu zakochuje się w swoim pasierbie, w postać, którą może zagrać Danilo Carrera.
Warto wspomnieć, że wiadomości te nie zostały potwierdzone przez Televisę ani nikogo zaangażowanego w projekt, ale Favela zareagowała na informacje opublikowane przez Kaffie za pośrednictwem sieci społecznościowych i nigdy nie zaprzeczyła temu, co tam powiedziano.
Corrales stała się bardzo popularna dzięki udziałowi w udanej superserii Telemundo El señor de los cielos, w której grała Matilde Rojas.
Aktorka należy do szeregów Televisy od kilku lat, gdzie brała udział w operach mydlanych, takich jak Despertar contigo, Cita a ciegas czy La doble vida de Estela Carrillo .
Jeśli informacje zostaną potwierdzone, będzie to jej pierwsza wiodąca rola w firmie.