Grette Duran mówi, że ekipa Kolumbijczyka groziła jej, aby nie mówiła o tym, co się stało
Kubańska modelka Grette Duran wydała szokujące oświadczenia przeciwko Maluma , któremu zarzuca, że zmusił ją do seksu z przyjacielem Kolumbijczyka Pipe Bueno po koncercie. Modelka idzie jednak dalej, wskazując, że ekipa piosenkarza reggaeton groziła jej i jej rodzinie, aby nie mówiła o tym, co się stało.
Duran opowiedziała na kanale reportera telewizyjnego Gabriela Cuevasa na YouTube, że uczestniczyła w „występie”, który Maluma oferował w Cancun. Tam została wybrana na scenę z wykonawcą. Pod koniec Grettel została zaproszona do apartamentu Kolumbijczyka, w którym obecny był również Pipe Bueno.
„Przyszłam, siedział na łóżku, w szlafroku, a Pipe tam był, zaczęliśmy bawić się i pić. Nie chciałam (byłam z przyjacielem), byłam podekscytowana Malumą, nie Pipe, ale zmusił mnie do bycia z Pipe. Ale zawsze mówiłam „nie”( „Llegué, estaba él sentado en la cama, en bata y estaba ahí Pipe, comenzamos a convivir y a tomar. Yo no quería (estar con el amigo), yo estaba ilusionada con Maluma, no con Pipe, pero él me obligó a estar con Pipe. Pero yo siempre dije que no” ) – mówi Cuevasowi na wideo.
Wydarzenie, o którym mówiła młoda kobieta, miało miejsce w 2016 roku, ale w opublikowanym wywiadzie relacjonuje, że nie odważyła się złożyć publicznej skargi, gdyż groziła jej ekipa piosenkarza.
„Nie czułam się dobrze, czułam się wykorzystana, wykorzystana i dosłownie rozczarowana. Nigdy nie spodziewałam się tego po nim, że powie mi, żebym była z jego przyjacielem. To okropne i niesprawiedliwe, że jako kobiety zawsze jesteśmy osądzane. Mam prawo uprawiać seks z kimkolwiek chcę , ale nie powinno się być zmuszanym do robienia czegoś, czego się nie chce” – mówi.
Ze łzami w oczach opowiada, że nie chciała rozmawiać na ten temat również z powodu rzekomych gróźb, które miała, oprócz tego był strach przed osądzeniem.