Wszystko wskazuje, że nowy album Malumy będzie miał jamajski smak


Jest w fazie komponowania


Maluma rozpoczął rok koncentrując się na sobie i wycofał się ze świata. Ten 2020 rok jest dość podróżny i zaczął się na Islandii , teraz jest na Jamajce … Podróżuje po świecie.

Był na wyspie od kilku dni, ciesząc się jej klimatem, krajobrazami, ludźmi i spokojem.

W publikacjach, które dzieli ze swoim pobytem w tym rajskim miejscu , mogliśmy zobaczyć go spokojnego , co pozwoliło mu cieszyć się muzyką bardzo relaksującą.

Udostępnił wideo, w którym widzieliśmy, jak śpiewa  La playa  tylko z gitarą, i przekazał dużo spokoju i dobrych wibracji. Oczywiste jest, że w pełni korzysta z tego doświadczenia.


I ten stan relaksu pozwolił mu nawet żartować z powodu zerwania z Natalią Barulich . A przynajmniej tak się wydawało, kiedy postanowił opublikować zdjęcie, w którym patrzy na telefon komórkowy i zaczyna się śmiać, pisząc dalej: „Kiedy twój były oddzwoni ?”. „Klątwa byłego, lola”, odpowiedziała.


Chociaż wydaje się to podróżą przyjemną, nie zapominajmy, że jest w fazie komponowania i to jest , której nie pomija „ Poranki na kawę i  ”, napisał z innym obrazem.


Oczywiście nie mógł wybrać lepszego miejsca. Z dala od zgiełku zwykłego świata, który wypełnia Twój dzień hałasem . Izolacja w raju, otoczonym naturą i luksusem, które pomagają w detoksykacji i skupieniu się na nim i jego muzyce.


I wiadomo, że na Jamajce nie brakuje rytmu i przełamuje tę izolację, zbliżając się do miejscowej ludności . Widzieliśmy, jak integruje się z miejscowymi, w tym z dziećmi, z którymi się dogaduje.


Nie wiemy, czy reggae będzie mieć wpływ na jego nową muzykę, ale jasne jest, że będzie przekazywał bardzo dobre wibracje.

A koncert w Polsce już 28 lutego w Krakowie. Ja będę a ty?

Udostępnij

Zostaw odpowiedź