Kubańska gildia aktorów ogłosiła śmierć Inimy Fuentes
Kubańska społeczność artystyczna i bliskie źródła ogłosiły w ten weekend śmierć Inimy Fuentes w wieku 34 lat. Choć nie podano dokładnej przyczyny jej śmierci, wiadomo, że aktorka i piosenkarka od jakiegoś czasu walczyła z nowotworem. Miejscem jej śmierci była Sewilla w Hiszpanii, gdzie przez pewien czas mieszkała ze swoim romantycznym partnerem Yasmani Guerrero.
„Głęboko żałujemy śmierci Inimy Fuentes, aktorki, piosenkarki lirycznej, producentki i reżyserki” – wspomniała gildia CubaActores na swoich kontach na Instagramie i Facebooku. „Jej ogromny talent i charyzma sprawiły, że stała się osobą lubianą i podziwianą przez współpracowników oraz miłośników dobrej sztuki. Przesyłamy uściski jej mężowi, rodzinie i przyjaciołom.”
Inima Fuentes urodziła się w Cienfuegos na Kubie. Studiowała na Universidad de las Artes y en Ecuela de Cine w Barcelonie. Ponadto ukończyła studia magisterskie w dziedzinie sztuki rozrywki na żywo. Według ekspertów ta słynna kobieta została doceniona „za umiejętność rozwijania się w niemal każdej dziedzinie”. Oprócz aktorstwa była piosenkarką liryczną, asystentką reżysera, producentką i nauczycielką.
Artystka lubiła angażować się w projekty poruszające kwestie płci i feminizmu. Jej najnowszym dziełem był film krótkometrażowy Marrón, którego premiera odbyła się we wrześniu, w którym szczegółowo odniosła się do historii życia ludzi, którzy podobnie jak ona cierpieli na chorobę onkologiczną. Ponadto stała się propagatorką podnoszenia świadomości i poszukiwania pomocy w walce z tą przypadłością.
Na ten moment nie są znane dalsze szczegóły pogrzebu Inimy Fuentes.