Alejandro Fernandez fot. youtube

Alejandro Fernández ostro krytykuje „fałszywych” Latynosów w reklamie Trumpa zawierającej zdjęcie taty Vicente Fernándeza


nigdy nie poparłby , który poniża Meksykanów i źle traktuje migrantów” – napisał Alejandro o swoim zmarłym ojcu


 prostuje fakty w sprawie „fałszywej” reklamy Latinos for Donald Trump, na której widnieje zdjęcie jego ojca, nieżyjącego już legendarnego Vicente Fernándeza. W czwartek (26 września) meksykańska gwiazda skrytykowała reklamę w mediach społecznościowych, przypominając jednocześnie milionom swoich fanów o wartościach, które reprezentował jego ojciec.

„Mój ojciec był nie tylko najlepszym przedstawicielem meksykańskiej muzyki i kultury, ale także żarliwym obrońcą godności i praw naszych rodaków na całym świecie” – napisał po hiszpańsku.

„Vicente Fernandez nigdy nie poparłby , który poniża Meksykanów i źle traktuje migrantów. Podczas wszystkich podróży, które odbyłem z moim ojcem i tych, które nadal odbywam w Stanach Zjednoczonych, mogliśmy potwierdzić, że nasi rodacy są siłą napędową tego kraju” – kontynuował. „Meksykanie, którzy charakteryzują się uczciwością, pracowitością i godnością, szukają lepszych możliwości, aby pomóc swoim rodzinom. Są to ludzie, którzy nie zasługują na złe traktowanie lub dyskryminację. Nie powinniśmy pozwalać nikomu, aby nas lekceważył, mówiąc, że jesteśmy przestępcami, mordercami, gwałcicielami i złodziejami”.

Podczas wyborów prezydenckich w 2016 r. Trump rozpoczął swoją kampanię prezydencką od znieważenia meksykańskich imigrantów, mówiąc: „Przywożą narkotyki. Przywożą przestępczość. Są gwałcicielami. A niektórzy, jak zakładam, są dobrymi ludźmi”.

Po jego ówczesnych i obecnych niesławnych uwagach na temat społeczności meksykańskiej, wielu artystów, w tym – który zmarł w 2021 r. – wyraziło swoje poparcie dla kandydatki na prezydenta Hillary Clinton, popierając ją w corrido. Tymczasem podczas wyborów prezydenckich w 2020 r. „Decepciones” Alejandro Fernándeza stanowiło ścieżkę dźwiękową do reklamy Joe Bidena, która została wyemitowana w Arizonie.

Tym razem piosenkarka „Nube Viajera” nie popiera bezpośrednio żadnego kandydata, ale prosi, aby osoby uprawnione do głosowania w nadchodzących wyborach 5 listopada zrobiły to, co słuszne dla nich i ich rodzin. „Nie mam zamiaru rekomendować ani popierać żadnego kandydata ani partii, ale w imieniu własnym, moich dzieci i pamięci mojego ojca prosimy was o rozważenie waszego głosu i zastanowienie się, co jest najlepsze dla was, waszych rodzin i reszty Meksykanów oraz Latynosów, którzy, tak jak wy, wyemigrowali w poszukiwaniu lepszego życia”.

Przeczytaj jego wpis poniżej:


Udostępnij

Zostaw odpowiedź