Juan Mao opłakuje z głębokim bólem śmierć syna z powodu raka
Aktor, znany z udziału w telenowelach, takich jak Oye bonita i Chepe fortuna, przeżywa ciężki moment.
Za pośrednictwem swojego konta na Instagramie Juan Mao potwierdził śmierć swojego 7-letniego syna Santiago poniższą wiadomością.
„Brakło nam świata, w którym moglibyśmy żyć, moja miłości. Wspólne poznawanie Stanów Zjednoczonych, chodzenie do Walmart i Ross, zabieranie Cię na testy do wielu drużyn, nauka prowadzenia samochodu i motocykla, Twoja pierwsza dziewczyna (choć jak mówiłeś w wieku 19 lat),… Chciałaś się nauczyć tak wielu rzeczy”, czytamy w publikacji.
Zgodnie z oczekiwaniami artysta szybko otrzymał słowa wsparcia od swoich fanów i przyjaciół.
„Moje serce wypełnia smutek, gdy dowiedziałem się o odejściu twojego syna. Brakuje słów, aby wyrazić ból, jaki musi odczuwać Twoje serce”, „Ściskam Ciebie i całą Rodzinę”, „Serce mi pęka”, „Towarzyszę Ci na odległość” – czytamy w niektórych wiadomościach.
Na co zmarło dziecko?
Według kolumbijskich mediów, w tym Canal RCN, mały Santiago zmarł na raka zdiagnozowanego kilka miesięcy temu. Był leczony, ale niestety jego organizm tego nie wytrzymał i zmarł w ten weekend.
Muzyk był przy nim do ostatniej chwili. „Do ostatniej chwili u twojego boku, kochanie… te piękne oczy zgasły, teraz tylko Bóg się nimi cieszy. #TeAmoPaSiempreMiJajito”, to wiadomość, którą podzielił się w swoich relacjach na Instagramie i którym towarzyszyło zdjęcie, na którym „pojawia się bawiąc się kciukiem palca syna, który ma zabandażowane ręce”, według RCN.