Paula Levy opowiedziała o tym, jak próbowała odebrać sobie życie z powodu emocjonalnego załamania
Najmłodsza córka zmarłej Mariany Levy opowiedziała o jednym z najtrudniejszych etapów swojego życia.
Jakiś czas temu sama Paula przyznała, że próbowała popełnić samobójstwo w wieku 13 lat, a potem w wieku 18 lat, ale dopiero teraz wyznała, co skłoniło ją do podjęcia tej decyzji.
Zgodnie z powyższym w wieku 12 lat zaczęła chorować na anoreksję i bulimię, od tego momentu wszystko się skomplikowało. Jej ojciec, José María Fernández, starał się jej pomóc wszelkimi sposobami i zawsze powtarzał jej, że jeśli nie zwróci się o pomoc, może umrzeć.
„To musiało być dla niego bardzo trudne. Poszłam do przodu z terapią, a także sama, realizując swoje myśli” – powiedziała prasie.
„Wszystko, co zostało powiedziane, było prawdą, to właśnie powiedziałam. Są w życiu rzeczy, które są wartościowe, a czasami są pochmurne dni, w których nie widzimy nic poza tym, czego doświadczamy w danym momencie, ale wszystko jest rozwiązane. Nie ma nic złego w proszeniu o pomoc, w porządku jest pójście do psychologa” – dodała.
Młoda kobieta uznała również, że wsparcie rodziny i przyjaciół jest niezbędne.
„W tym czasie bardzo zbliżyłam się z rodziną, z przyjaciółmi i było bardzo miło, prawda jest taka, że otrzymałam dużo pomocy” – dodała.
Następnie wykorzystał krótkie spotkanie z mediami, aby podkreślić wagę szukania profesjonalnej pomocy w obliczu wszelkich przeciwności losu.
„Czuję, że jest wielu ludzi, którzy niestety przechodzą przez tego rodzaju rzeczy w milczeniu, ale w tej chwili myślę, że zanika to tabu i naprawdę można prosić o pomoc. Wszyscy mamy problemy i dobrze, że pomagają nam się z nimi zmierzyć – zaznaczyła.
Po przejściu tej męki Paula Levy wznowiła studia aktorskie w CEA Televisy, aby pójść w ślady swojej matki, która za życia występowała w produkcjach takich jak Amor real.