Pojawienie się Katherine Porto w czwartym rozdziale „Pasión de gavilanes” zdecydowanie odmieniło drugi sezon
Nowa odsłona wywołała wiele komentarzy w swoim premierowym tygodniu na Telemundo.
Zdania co do kierunku, w jakim poszła historia, są podzielone, a nawet komentowano, że pierwsze trzy rozdziały skupiały się bardziej na rodzinie Normy (Danna Garcia) i Juana (Mario Cimarro) niż na pozostałych bohaterach. Niestety rodzina Sary i JImeny były nieco 'pomijane’.
Premiera czwartego odcinka była jednak pełna emocji, a negatywne komentarze zniknęły.
Wśród niespodzianek wyróżnia się pojawienie się Katherine Porto jako Rominy Sanclemente.
Jak potwierdzono w poprzednich tygodniach, jest wielką antagonistką „Pasión de gavilanes 2”. Jej postać utrudnia życie Jimenie Elizondo (Paola Rey) i ingerowała w jej związek z Óscarem Reyesem (Juan Alfonso Baptista), z którym podobno ma syna.
W rozdziale czwartym Óscar pojawił się w domu Rominy, aby po długim czasie spotkać się z małym Duvanem.
Po jeździe konnej i zapytaniu, co chce w prezencie, matka chłopaca wyszła z domu i kazała mu odejść. Kilka minut później zgodziła się porozmawiać z Óscarem, twierdząc, że jest nieobecny i nie wypełnia jej „obowiązków małżeńskich”. I tu pojawiło się kilka pytań co do relacji Oscar/Romina, bo raczej nie jest bigamistą(?).
W środku intensywnej dyskusji chłopiec przerwał im, a później Reyes wyszedł z domu.
Po tym pierwszym spojrzeniu Romina ma nadal zaskakiwać publiczność swoim zachowaniem.
Co Katherine Porto mówi o Pasión de gavilanes 2?
Kilka dni temu zapewniła, że jest wdzięczna za udział w tym projekcie.
„Ta postać ma wibrować, a naprawdę marzy się o takim charakterze w życiu aktorskim, by móc się dobrze bawić, robić te wszystkie rzeczy, których nie można w prawdziwym życiu. Żyje z urazą, z wściekłością. To postać, która mnie fascynuje” – oświadczyła.