Wokalistę zagra trzech różnych aktorów, ale jeden z nich będzie miał wiele czasu na ekranie
W ostatnich latach serie biograficzne odniosły sukces. Dlatego Netflix skorzysta z okazji, aby zadedykować produkcję słynnemu piosenkarzowi Vicente Fernándezowi o tytule „El Rey”. A wszystko wskazuje na to, że mają już określone, kto będzie aktorem, który ożywi bohatera podczas początków kariery w świecie muzyki.
Dzięki serialom biograficznym, które zyskały popularność, takim jak Luis Miguel i Selena, Netflix odważy się wrócić na terytorium Meksyku z jednym z najbardziej charakterystycznych artystów, zarówno ze względu na jego sławę, jak i to, co reprezentuje dla Meksyku i jego kultury.
Aktor, który w młodości zagra Vicente Fernández
Według wypowiedzi dziennikarza Pedro Sola w programie „Ventaneando”, Vicente Fernándeza zagra trzech różnych aktorów, ale to Sebastián Dante będzie odpowiedzialny za ożywienie słynnego charro w młodości.
Informacje mówią, że Dante będzie tym, który będzie miał najwięcej czasu na ekranie, ponieważ to on będzie reprezentował młodą wersję Vicente Fernández, właśnie na etapie, na którym skupi się serial.
Pomimo tego, że przeszedł niezauważony, 22-latek ma duże doświadczenie w świecie aktorskim, uczestnicząc w produkcjach takich jak „Lo que callamos las mujeres” czy „La vida es una canción”. Występował także w różnych sztukach teatralnych w całym kraju. A ostatnio zadebiutował na Netflixie filmem „El baile de los 41 / Bal czterdziestu jeden”.
Aktor ma również umiejętności śpiewania, umiejętnie występuje w musicalach i zostawia na to różne dowody w swoich sieciach społecznościowych, a także jest utalentowany w grze na gitarze. Te szczegóły sprawiłyby, że Sebastián stałby się solidnym kandydatem do zagrania Vicente Fernándeza w „El Rey”.
Inni aktorzy, którzy pojawią się w El Rey
Oprócz Dantego informacje potwierdziły, że Fabricio Serna i Sebastián García starają się również o rolę w tej serii. A także kilku aktorów wymienianych było do ożywienia jego dorosłą wersję: są to Jaime Camil i Alejandro Speitzer,
Jednak poprzez publikację na swoim koncie na Instagramie Camil potwierdził, że to on zagra słynnego piosenkarza w jego dorosłej wersji, już z kilkoma hitami na koncie i światowej sławy.
W publikacjach widać wielkie podobieństwo, jakie Jaime ma do Vicente Fernández, pokazując zdjęcie, na którym porównuje się z piosenkarzem. Opublikował także emocjonalne oświadczenie, w którym wyraża radość i szacunek, jakie czuje, że jest w stanie wcielić się w wielką meksykańską postać w bioserialu.
„Chente jest największym idolem Meksyku i najbardziej monumentalnym przedstawicielem meksykańskiej muzyki na świecie. Odkładając na bok wielką odpowiedzialność i egzaltację interpretowania go w jedyny sposób, jaki należy zrobić, to znaczy: z głębokim i kapitałowym szacunkiem oraz skrupulatnym przygotowaniem historycznym na gruncie osobistym, granie Vicente wywołuje u mnie szczególny ładunek emocjonalny ” napisał aktor na Instagramie.
„Łączy mnie jego rodzina, głęboka przyjaźń i uczucie, co zwiększa zaangażowanie, które muszę zrobić, aby dać im Vicente, z którego ich bliscy i fani na całym świecie są dumni” – powiedział w oświadczeniu.
Co wiadomo o serialu?
Zarówno Netflix, jak i Caracol Televisión, nie przekazały wielu informacji na temat serialu, poza ujawnieniem tożsamości niektórych z wyżej wymienionych aktorów.
Wiadomo jednak, że produkcja będzie składać się z 36 odcinków, choć nie wiadomo, jak będzie wyglądał ich rozkład i czas trwania. Planowana jest również premiera w 2022 roku.