Walka o przetrwanie staje się metaforą oporu, głównego wątku opowieści stworzonej przez Oesterhelda ponad sześćdziesiąt lat temu. Teraz w serii Netflix ’El Eternauta / Eternauta’
Popularny serial science fiction „El Eternauta / Eternauta”, który szybko znalazł się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych seriali na świecie od czasu premiery na Netfliksie 30 kwietnia, będzie kontynuowany z drugim sezonem. Potwierdził to Francisco Ramos, wiceprezes ds. treści w Ameryce Łacińskiej w tej platformie streamingowej.
W wywiadzie dla Deadline Ramos powiedział: „Sezon 2 będzie bardzo ważny. Zagłębi się w wiele koncepcji science fiction, które były ledwie zasugerowane w pierwszym sezonie, a które teraz zostaną w pełni rozwinięte”.
Historia oparta na kultowej powieści graficznej autorstwa Héctora Germána Oesterhelda i Francisco Solano Lópeza została pierwotnie opublikowana w 1957 roku i jest uważana za przełomowe dzieło tego gatunku w Ameryce Łacińskiej. W tej odświeżonej wersji akcja rozgrywa się w Buenos Aires i koncentruje się wokół Juana Salvo (w tej roli Ricardo Darín) i grupy przyjaciół, którzy próbują przetrwać toksyczne opady śniegu niszczące miasto.
Bruno Stagnaro, autor i reżyser o 'El eternauta …
Produkcja tego serialu była kamieniem milowym dla krajowego przemysłu audiowizualnego. Nakręcony w stolicy Argentyny projekt wiązał się z niespotykanym dotąd nakładem pracy technicznej. Zdjęcia trwały osiem miesięcy, po czym nastąpił cały rok postprodukcji. Zaawansowane technologie efektów wizualnych wykorzystano we współpracy z międzynarodowymi studiami, takimi jak DNEG (Londyn), ReDefine (Barcelona), ScanLine (Los Angeles), Planet X (Holandia) i ILP (Sztokholm).
Matías Mosteirin, producent z K&S Productions, podkreślił, jak duże znaczenie ma wysiłek techniczny i artystyczny w cyfrowym odtwarzaniu rozległych obszarów miejskich przy użyciu takich technik, jak fotogrametria i skanowanie 3D. Aby to osiągnąć, wykorzystano drony i kamery o wysokiej precyzji, aby uchwycić ulice, pociągi i panoramę miasta Buenos Aires w najdrobniejszych szczegółach. Ponadto wyprodukowano ponad 500 masek postaci, a prace prowadzono w ponad 50 lokalizacjach, 35 planach cyfrowych, z udziałem ekipy liczącej niemal 2900 osób, wliczając aktorów i statystów.
Pierwsza część przedstawiała narrację, której skala stopniowo rosła. Jak wyjaśnił Ramos, pierwszy odcinek rozgrywa się w domu. Następnie drugi rozszerza scenę o budynek, trzeci o dzielnicę, a na końcu czwarty ukazuje całe miasto jako tło akcji. Ten stopniowy rozwój akcji ma na celu wzbudzenie u widzów poczucia, że to, co dzieje się w fikcyjnej historii, mogłoby się zdarzyć również w ich własnym otoczeniu.
Bruno Stagnaro, który wyreżyserował pierwszy sezon, powróci również w tym nowym rozdziale. Sam Mosteirin stwierdził, że plan zakłada zakończenie historii tą drugą częścią: „Wierzymy, że będziemy w stanie pięknie zamknąć całą historię, prawdopodobnie w ośmiu kolejnych odcinkach”.
Dla zespołu stojącego za projektem adaptacja tego dzieła, tak uwielbianego przez argentyńską publiczność, nie była łatwym zadaniem. „To nie jest pierwszy raz, kiedy realizujemy dużą produkcję, ale to był pierwszy raz, kiedy opieraliśmy się na argentyńskiej własności intelektualnej” – zauważył Mosteirin, dodając: „Nie mogliśmy zawieść, ponieważ jest to dzieło cieszące się bardzo silnym gronem fanów i wielki skarb dla nas jako artystów”.
Od momentu premiery „El Eternauta” stał się międzynarodowym fenomenem. Osiągnął ponad 10,8 miliona wyświetleń i znalazł się w pierwszej dziesiątce globalnej platformy w 87 krajach, w tym w Meksyku, Hiszpanii, Francji, Brazylii, Indiach, Niemczech, Włoszech i Stanach Zjednoczonych.
Fabuła, pomimo telewizyjnego fenomenu, zachowuje swoją pierwotną istotę: Juan Salvo i jego zespół stają w obliczu katastrofy klimatycznej, która później okazuje się być częścią inwazji obcych. Walka o przetrwanie staje się metaforą oporu, głównego wątku opowieści stworzonej przez Oesterhelda ponad sześćdziesiąt lat temu.
