Kolumbijska gwiazda, Sebastián Yatra, zadebiutowała w tym tygodniu na Broadwayu
W swoim debiucie na Broadwayu Sebastián Yatra daje solidny występ wokalny i demonstruje przyjemną obecność sceniczną jako czarujący, skorumpowany prawnik Billy Flynn w Chicago. Tutaj nie jest tym samym piosenkarzem, który przebija się przez szczyty list przebojów latynoskiego popu, a jest świadomym członkiem obsady oddanym wymogom tego typu show.
Kolumbijska gwiazda rozpoczęła w poniedziałek (25 listopada) czterotygodniowy udział w długo wystawianym musicalu, w którym dzieli główne role z weterankami Broadwayu Biancą Marroquín i Kimberly Marable, które grają odpowiednio Roxie Hart i Velmę Kelly.
Autor piosenek, znany z przebojów numer 1 na liście Billboard Latin Airplay, takich jak „Tacones Rojos”, „Un Año” (z Reikiem) i „Robarte un Beso” (z Carlosem Vivesem), trafia do mekki teatru dwa lata po swoim debiucie aktorskim w miniserialu „Once Upon a Time… Happily Never After”.
Mimo że ma 30 lat i jest młodszy (i słodszy) od innych aktorów, którzy grali Billy’ego Flynna, Jerry Orbach miał prawie 40 lat w oryginalnej produkcji z 1975 roku, a Richard Gere miał 52 lata w adaptacji filmowej z 2002 roku, we wtorek (26 listopada), w zaledwie swoim drugim występie, Yatra zabłysnął, prezentując nowe rejestry wokalne i śpiewając klasyki takie jak „Razzle Dazzle” i „We Both Reached for the Gun” po angielsku. Chociaż taniec nie jest uważany za jego mocną stronę, bez problemu podążał za choreografią i wyróżniał się swoją postawą i sympatią.
„Wszyscy w Chicago są podekscytowani i dumni z niego” – powiedziała Marroquín, która dzieli kilka scen z Yatrą w przedstawieniu, wychodząc z teatru. „Wykonał wyjątkową pracę. Przybył superzdyscyplinowany, wszystko zapamiętał, był bardzo zaangażowany, bardzo odpowiedzialny, a na dodatek jest kochany. Bycie z nim za kulisami jest boskie. Jest bardzo piękną duszą. Uwielbiam więc mieć tę więź, ponieważ poza tym Roxie i Billy mają ze sobą wiele wspólnego w tym przedstawieniu. Stworzyliśmy piękną przyjaźń, więź, bardzo dobrą chemię”.
Akcja Chicago rozgrywa się w latach 20. XX wieku i jest miażdżącą satyrą na to, jak show-biznes i media robią z przestępców celebrytów. Podczas gdy oryginalna produkcja zadebiutowała w 1975 roku, obecna, która miała premierę na Broadwayu w 1996 roku, dzierży rekord najdłużej granego amerykańskiego musicalu na Broadwayu. Z libretto Freda Ebba i Boba Fosse’a, muzyką Johna Kandera i tekstami Ebba, zawiera zabójcze piosenki, takie jak „All That Jazz”, „Cell Block Tango” i „Mr. Cellophane”.
Dzięki Yatrze rola Billy’ego Flynna nabiera teraz nieco latynoskiego i współczesnego smaku. „Latynosi mają w sobie coś wyjątkowego, nawet gdy mówimy po angielsku, jest w nas dużo miłości, dużo pasji” – powiedział Yatra magazynowi Billboard Español we wrześniu, po ogłoszeniu swojego debiutu na Broadwayu. „Myślę, że mogę przedstawić perspektywę kogoś, kto żyje w 2024 roku, mając prawie 30 lat, jak widzi ten świat, wiedząc również, że mógłbym być prawnikiem i mógłbym być tą osobą stojącą tam. Dzięki Bogu Billy i ja nie podzielamy tych samych wartości, ponieważ byłoby to pomieszane!” – dodał ze śmiechem.
Przez lata Chicago zapraszało różne gwiazdy latynoskie do dołączenia do musicalu na krótkie występy. Yatra dołącza do listy, na której znajduje się kolumbijska aktorka Sofia Vergara, która w 2009 r. grała Matronę „Mamę” Morton, oraz meksykańskiego piosenkarza i aktora Jaime Camil, który w 2016 r. wcielił się w Billy’ego Flynna.
Spektakl „Chicago” wystawiany jest w Ambassador Theatre (219 W. 49th St.). Więcej informacji oraz możliwość zakupu biletów znajdziesz na stronie internetowej musicalu na Broadwayu.