Danna Paola y Santa Fe Klan fot Instagram

Danna Paola i Santa Fe Klan przypieczętowują swoją muzyczną współpracę piwem


Śpiewacy przygotowują jedną z najbardziej oczekiwanych kolaboracji w dziedzinie muzyki


Danna przypieczętowała swoją muzyczną współpracę z kilkoma bardzo zimnymi chelitami, a oboje zebrali się w studiu, aby nagrać piosenkę, która wkrótce zostanie wydana na platformach cyfrowych.

Na każdym ze zdjęć widać bardzo uśmiechniętą meksykańską piosenkarkę, cieszącą się chwilą u boku z Guanajuato, co jest kolejnym osiągnięciem w jej muzycznej karierze.

Warto zaznaczyć, że ta buduje nowy wizerunek wokalisty „Sodio”, gdyż stał się przedstawicielem swojego gatunku, choć na razie nie podali bliższych szczegółów, kiedy i w jaki sposób rozpoczną współpracę, zostanie to wykonane. Prawda jest taka, że ​​publikacja cieszyła się tak dużą popularnością, ponieważ obaj artyści pokazali się takimi, jakimi są, parą młodych ludzi lubiących zabawę.

Danna, cieszy się, że sięgnąłem dna

Oprócz współpracy, którą prowadzi z Santa Fe Klan,  była ostatnio częścią konwencji VidCon, gdzie promowała swój : „

Podczas wydarzenia zwróciła uwagę, że pracuje od piątego roku życia i że ma to swoją ciemną stronę: „Bycie tak młodym w tym środowisku, oczywiście ma swoją ciemną stronę, którą musiałam ogarnąć, aby odkryć to wewnętrzne dziecko. Kończę 29 lat i rozpoczynam proces godzenia się z tym wewnętrznym dzieckiem.”

Podczas panelu Danna poruszyła tematy, które były dla niej niezwykle wrażliwe przez całe życie i karierę, takie jak i mocne oskarżenia, na jakie jest narażona jako osoba publiczna.

Wierna własnym doświadczeniom Danna dała jasno do zrozumienia, że ​​nie musimy bać się upadku, bo właśnie w tym momencie uczymy się naprawdę poznawać siebie jako ludzi, widzieć, jak silni jesteśmy i iść do przodu bez względu na to, jak bardzo głęboka jest otchłań, w której się znajdujesz: „Mroczne procesy ostatecznie prowadzą nas do lepszego poznania siebie i nie musimy się bać, że będziemy źli. Uderzenie w dno to najlepsze, na co sobie pozwoliłam, ponieważ jako artyści zawsze stawiamy na aprobatę innych i zapominamy, czego naprawdę pragnie nasze serce i instynkt” – dodała.

Bohaterka „Elite” opowiedziała także o tym, jak ważną rolę w tej podróży do samopoznania odegrała , że ​​dzięki niej uzdrowiła lub podzieliła się z fanami zmaganiami, które toczy.

W dokumencie artystka opowie trochę o swojej podróży po branży rozrywkowej, od jej początków, gdy była jeszcze dzieckiem; do dnia dzisiejszego, kiedy jest „pełna światła”. 

Udostępnij

Zostaw odpowiedź