Odliczanie się rozpoczęło. Już tylko trzy tygodnie pozostały do premiery ósmego i ostatniego sezonu uznanego serialu Netflix „Elite”
26 lipca zakończy się saga, która przyciągnęła uwagę publiczności na całym świecie zawiłą fabułą i żywą estetyką.
Aby ożywić oczekiwanie, fani serialu mogą teraz obejrzeć zwiastun, który obiecuje ujawnić najnowsze sekrety Las Encinas.
Ósma odsłona będzie składać się z ośmiu odcinków pełnych akcji, rywalizacji i nieoczekiwanych zwrotów akcji w najczystszym „elitarnym” stylu. Studenci Las Encinas staną twarzą w twarz z nową zbrodnią, która wprawi wszystkich w niepokój.
Do najbardziej szokujących momentów zwiastuna należy informacja, że Joel, grany przez Fernando Lindeza, będzie ofiarą tego sezonu, pojawiając się na ziemi, bez ubrania i pokryty krwią.
Ten sezon przynosi nowe twarze, które wstrząsną dotychczasową dynamiką. Rodzeństwo Emilia i Héctor Krawietz, grani odpowiednio przez Ane Rot i Nuno Gallego, dołącza jako wpływowi absolwenci i przywódcy stowarzyszenia absolwentów Las Encinas.
Ich przybycie nie zostanie dobrze przyjęte przez wszystkich, zwłaszcza przez Omara, granego przez Omara Ayuso, który głęboko nie ufa intencjom braci.
Najbardziej oczekiwanym powrotem jest bez wątpienia powrót Miny el Hammani w roli Nadii. Chociaż jej postać nie pojawia się w zwiastunie, potwierdzono jej udział w ostatnim sezonie. Nadia wraca do Las Encinas po swoim odejściu w czwartym sezonie, kończąc w dobrym stylu swój wątek narracyjny i wątek serialu.
Oprócz weteranów dołączają nowe talenty, takie jak Alexandra Pino i Mario Ermito, których role wciąż owiane są tajemnicą, ale obiecują, że odegrają kluczową rolę w losach serialu.
Zwiastun wywołał nostalgię wśród fanów, a wielu skomentowało, że przypomina emocje i tematykę pierwszych trzech sezonów. „Elite” powraca do swoich korzeni, próbując zakończyć swoją udaną passę sezonem, który ma być wybuchowy i satysfakcjonujący.