Charlie Zaa Bobo apasionado fot youtube

Charlie Zaa celebruje miłość w rytmie bachaty


robi furorę wydając swój najnowszy „Bobo apasionado”, na którym śpiewa o miłości w rytm bachaty


Kolumbijski muzyk , który 30 stycznia obchodził 50. urodziny, świętuje ten czas wypuszczeniem swojego najnowszego singla „Bobo apasionado”, na którym śpiewa o miłości w rytm bachaty. Po powrocie na scenę muzyczną w 2023 roku wykonawca jest więcej niż gotowy do zaprezentowania nowego albumu, który ukaże się pod koniec marca lub na początku kwietnia i który będzie zawierał m.in. takie gatunki jak bolero, pop i salsa. Jeśli chodzi o plany koncertowe, ma nadzieję, że w czerwcu pojawi się szansa na koncerty w Meksyku.

„Bobo apasionado” zostało napisane przez niego wspólnie z Oscarem Hernándezem, Aldrinem Martínezem, Danielle Rius „Barullo”, Jesúsem Herrerą i Anthonym Albertem Guajardo, w rękach producentów Zsurround i Dale Play. „Uważam się za głupca, który we wszystkim co robi jest pasjonatem, uważam, że pasja odgrywa bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka. Wszystko trzeba robić z pasją, tak jakby to było dla Boga, aby efekt końcowy był bądź lepszy, od tego czego oczekujesz” – mówił na wirtualnej konferencji prasowej.

„Sukces musi iść w parze z pasją niezależnie od tego czym się zajmujesz, temu się poświęciłem, a także przez wiarę, która jest pewnością tego, na co liczymy i przekonaniem o tym, czego nie widzimy. Dlatego kiedy piosenka jak ta wpadła w moje ręce, przeczytałem, zmieniłem niektóre partie i melodie, uczyniłem ją bardziej swoją, przesłuchałem ją ponad 200 razy i zinterpretowałem, jakby było napisany przeze mnie.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź