Maite Perroni fot. instagram

Maite Perroni potwierdza pozew przeciwko Guillermo Rosasowi w związku z rzekomym oszustwem


Meksykańska i została wypytana w sprawie sporu prawnego, jaki toczy się między a Rosas, i opowiedziała o tym


W poszukiwaniu prawdy media czekały na przyjazd do Meksyku , aby porozmawiać z nią na temat rzekomej defraudacji finansowej, której dopuścił się , rzekomy menadżer .

Jedna z dziennikarek zapytała ją, co się stało z mężczyzną, a ona odpowiedziała: „No cóż, rozpoczęliśmy z nim cykl, na początku tej trasy graliśmy z nim kilka ów, a potem kontynuowaliśmy sami”.

Reporterzy, chcąc zbadać sprawę, wypytywali ją w związku z rzekomym oszustwem, a Maite powtórzyła, że ​​nie może udzielać dalszych wyjaśnień w tej sprawie.

„W tej chwili nie możemy wydać żadnego rodzaju oświadczenia, które zawierałoby takie informacje. Zamykamy administracyjnie trasę i później będziemy mogli uzyskać większą jasność w pewnych kwestiach” – przyznała.

Na zakończenie Maite wyjaśniła, że „nie jest częścią zespołu” i „nie był niczyim menadżerem”, jak spekulowano w mediach.  



Co dalej z ?

W rozmowie z mediami Maite ujawniła, że ​​nadal będzie producentką filmu, nad którym pracowała od jakiegoś czasu wraz z mężem Andrésem Tovarem. Ponadto chce poświęcić się rodzinie i córeczce.

„Poświęcam się mojemu dziecku, a także zawodowym projektom jako producentka filmu, nad którym pracowaliśmy od kilku lat i ze scenariuszem, który, mam nadzieję, uda nam się zrealizować w tym roku” – skomentowała.

Jakby tego było mało, nie zaprzeczyła kontynuacji trasy RBD, ale na razie zrobią niezbędną przerwę.

„Nie wiem. Zamykamy teraz ten pierwszy cykl i prawda jest taka, że ​​było bardzo miło. Zobaczymy, co przyniesie rok 2024” – powiedziała.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź