Aarón Díaz wyznał, że miał zagrać w Rebelde / Zbuntowani u boku Dulce Maríi i innych aktorów
Aktor zdradził, że został zaproszony do udziału w cieszącej się dużym powodzeniem telenoweli w reżyserii Pedro Damiána, jednak ofertę odrzucił.
To właśnie podczas wywiadu dla programu El Rey del Chocolate Aarón Díaz przypomniał sobie, że propozycję otrzymał po zakończeniu nagrywania Clase 406, projektu, w którym współpracował właśnie z Alfonso Herrerą, Dulce Maríą i Christianem Chávezem.
„Skończyliśmy Clase 406 i doskonale to pamiętam, właściwie ta [ostatnia] scena była kręcona. Wszyscy byliśmy na ostatniej scenie, kiedy przychodzi Pedro Damián i mówi mi: 'Aarón Díaz, zrobimy kolejną telenowelę. Będzie się nazywać Rebelde, to powieść, którą ci przynoszę.” – powiedział.
Odrzucił jednak tę propozycję ze względu na inne zobowiązania, gdyż właśnie został wówczas wybrany na głównego bohatera Corazones al Límite.
„Powiedziałem mu: «Pedro, jestem z tym projektem od dwóch lat, kocham go, ale producent właśnie powiedział mi, że chce, żebym był bohaterem jego powieści, opowiadającej o sportach ekstremalnych. Zobaczymy się później, nie martw się« – zdecydowałem więc, że tego nie zrobię” – powiedział w rozgłośni radiowej.
Czy jest mu przykro?
Pomimo sukcesu telenoweli Kubańczyk uważa, że podjął dobrą decyzję.
„Teraz, gdy widzę sukces, który się wydarzył i to wszystko wokoło, jestem szczęśliwszy ze swojej decyzji, ponieważ nie wiem, co by się ze mną stało, gdybym robił coś takiego przez kolejne dwa lata. Prawdopodobnie bym oszalał i przeszedł na emeryturę.” – przyznał.
Wspomniał także, że przez całą swoją karierę podejmował decyzje, które uważa za słuszne dla niego samego.