Nowa zapowiedź El Señor de los Cielos 9 przywraca Mónicę Robles do serialu Telemundo
Sieć w dalszym ciągu promuje premierę dziewiątego sezonu swojego hitu, El Señor de los Cielos. Tym razem zaskoczyła ponownym pojawieniem się specjalnej postaci.
To pamiętana i podziwiana Mónica Robles, postać po mistrzowsku powołana do życia przez Fernandę Castillo. Była w serii aż do piątego sezonu, gdzie zginęła z rąk Pío, znanego również jako El Cabo, po zamordowaniu Mabel.
We wspomnianym materiale przedstawiają blondynkę jako jedną z „męk przeszłości”, która w teraźniejszości podsyca wściekłość Aurelio Casillasa.
„Kocham cię, Aurelio. Ani na chwilę nie przestałam cię kochać” – to zdanie słychać w głosie Robles w klipie.
Zgodnie z oczekiwaniami fani serialu nie musieli długo czekać na reakcję i po raz kolejny zażądali powrotu tej postaci.
„Jeśli La Felina wróciła, Monica także może wrócić”. „Chciałbym ponownie zobaczyć Fernandę Castillo w roli Moniki Robles”. „Najlepszą postacią w El Señor de los Cielos była ona, ona nie jest nawet Aurelio”. „Kochamy Monikę, chcemy jej”. „Wróć”, – mówią niektóre wiadomości.
Dlaczego odeszła z serialu?
Wiele lat temu podczas wywiadu, którego udzieliła dla El Heraldo Podcast, Fernanda Castillo stwierdziła, że nie zgadza się z kierunkiem, w jakim podąża jej postać. W końcu poprosiła ich o odejście.
„Reakcja publiczna nauczyła mnie, że wiele z tego, co zrobiłam, dodało sił także innym kobietom i że byłam także matką innych kobiet. To, że zmienili tę kobietę w coś bardzo schrzanionego, to tak jakby ukaranie jej za to, że jest silna, było również bardzo silnym przesłaniem społecznym” – oświadczyła.
Z tego powodu wolała umrzeć z podniesioną głową i uniknąć przekazania wiadomości, której nie chciała.