Różnice, które pojawiły się między Lucíą Méndez i Laurą Zapatą, usunęły taką możliwość
Pomimo sukcesu reality show Netflixa „Siempre Reinas / Królowe na zawsze” nie będzie miało drugiego sezonu, mimo że publiczność byłaby zachwycona, widząc szczegóły z życia bohaterek: Sylvii Pasquel, Loreny Herrery, Lucíi Méndez i Laury Zapata.
Po premierze, 2 października, zaczęły pojawiać się publiczne komentarze na temat występu każdej z aktorek, nawet wspólne osobowości diw okazały się dla widzów przytłaczające, nie mówiąc już o niezgodzie wywołanej nagraniem.
Wspominając nieco „Siempre Reinas„, ujawniło różnice między Lucíą Méndez i Laurą Zapatą, ta ostatnia utrzymywała, że bohaterka „Colorina” jest szokująca, rozdrażniona i że praca z nią jest niewygodna, podczas gdy Lucía Méndez się broniła, twierdząc, że złoczyńca z telenoweli odczuwa zawodową zazdrość i zostanie ustalone, wraz z jej prawnikami, czy będzie działać zgodnie z prawem.
Prawda jest taka, że kłótnie, które powstały między artystkami, były niewątpliwie głównym powodem, dla którego nie będzie drugiego sezonu tego reality show Netflix, którego producentem jest Mario Ruiz De Chávez.
Na konferencji prasowej Lorena Herrera została zapytana o różnice między Laurą Zapatą i Lucíą Méndez oraz o prawdopodobieństwo nagrania drugiego sezonu, 56-letnia aktorka przekonywała, że jeśli istnieje problem prawny między jej koleżankami, to możliwość ponownego spotkania prawie nie będzie możliwa.
„Nic nie wiem, wszyscy chcielibyśmy, prawda jest taka, że ludzie naprawdę polubili reality i wywołało to sensację, chcę być w drugim sezonie (…) ale tam odbyła się walka więc uważam to zbyt za skomplikowane” – powiedziała.
Podsumowując, Herrerze podoba się pomysł na drugi sezon, choć uważa, że jest to trudne do zrobienia: „Bardzo bym chciała, żeby nasza czwórka była razem i żeby się pogodzili, ale jeśli mam być uczciwa i realistyczna: Uważam, że jest to dla nich bardzo trudne do pogodzenia ze względu na osobowości i charakter każdej z nich – dodała.