Meksykański został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci Juana Ricardo Hernándeza w 2019 roku


Po rozpoczęciu procesu 20 września, we wtorek meksykański   został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci 63-letniego Juana Ricardo Hernándeza, osoby pochodzenia kubańskiego, z którym odbył tę rozmowę w 2019 roku i za trafienie powodujące śmierć w szpitalu.

35-letni Meksykanin podobno powiedział sędzi Marisie Tinkler Méndez, która prowadziła proces w sądzie karnym w Miami-Dade, że z własnej inicjatywy i za radą swoich prawników nie będzie zeznawał na rozprawie.

, który brał udział w telenoweli „Adorable maldición / Przeklęta” oraz w filmie „Mirreyes vs. Godínez”, wyjaśnił, że decyzja o braku zeznań nie podlegała żadnej presji.

Jury składało się z 6 osób, które doszły do ​​ostatecznego wniosku po tym, jak prokurator Gabriela Alfaro powtórzyła ostatnie słowa Kubańczyka, zanim został zaatakowany przez Pabla i upadł na ziemię: „Proszę nie krzywdź mnie”.

Adwokaci aktora utrzymywali, że Lyle działał w samoobronie i ponownie złożył wniosek, ponownie bezskutecznie, o oddalenie sprawy zgodnie z prawem samoobrony stanu Floryda. 

Wyroku nie ujawniono, ale meksykańskiemu aktorowi grozi do 15 lat więzienia po uznaniu go za winnego, biorąc pod uwagę, że przez trzy lata przebywał w areszcie domowym. 

O co chodzi?

Ława przysięgłych w Miami uznała Pablo Lyle winnym zabójstwa we wtorek po sprawie z 2019 r., kiedy aktor uderzył mężczyznę podczas kłótni drogowej. Kubańczyk Juan Ricardo Hernández, lat 63, zmarł z powodu urazu głowy, a Lyle będzie musiał za to zapłacić.

Według policji Lyle jechał na lotnisko w Miami wraz ze swoją żoną Aną Araujo i dziećmi, samochodem prowadzonym przez jego szwagra, kiedy wpadli na inny pojazd prowadzony przez Hernándeza. Ten wysiadł na światłach i uderzył w samochód, którym podróżował aktor.

Na filmie z incydentu widać, jak Lyle wysiada z samochodu, zbliża się do Hernandeza i uderza go pięścią, powodując upadek na ziemię. Następnie Meksykanin wraca do swojego samochodu i opuszcza miejsce. Hernandez został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł cztery dni później z powodu urazu.

Według oświadczenia adwokata stanowego Katherine Fernández, przypadek meksykańskiego aktora pokazuje destrukcyjność wypadków spowodowaną zachowaniem osób za kółkiem. Powiedziała, że ​​zakończenie tego procesu jest dowodem na niszczycielski charakter sprzeczek i bójek spowodowanych wypadkami drogowymi.

„Dwa życia zniszczone przez zwykły gniew na pasie ruchu, sytuacja, która zbyt często zdarza się na naszych ulicach i na ulicach kraju” – powiedziała.



Jak zareagował Pablo Lyle po uznaniu go za winnego?

Pablo nie zareagował, jednak schronił się w uścisku rodziny, pocałował żonę, a później został aresztowany przez władze.

Krewni aktora Pablo Lyle’a , który został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci, zostają „rozbici” po wyroku, który może doprowadzić Meksykanina do spędzenia długich lat w więzieniu.

„Żona przytuliła jego i jego brata” – powiedział reporter Azucena Cierco z Al Rojo Vivo (Telemundo).

Chociaż pierwsza reakcja krewnych meksykańskiego aktora na werdykt była prawie zerowa, kiedy nadszedł czas, aby został zabrany do więzienia, jego żona Ana Araujo i brat aktora podeszli do niego, by go przytulić i pocałować.



Udostępnij

Zostaw odpowiedź