María Fernanda Malo, antagonistka z „Rebelde”, zostaje oskarżona o rzekome oszustwo za nieukończenie kursu aktorskiego
Zjawisko, które wywołała telenowela „Rebelde”, nadal wywołuje wielkie podekscytowanie wśród nowych pokoleń, które nadal zachwycają się głosem Anahí, Dulce Maríi, Maite Perroni, Alfonso Herrery, Christiana Cháveza i Christophera Uckermana. Nadal więc śledzą trajektorię aktorów, którzy byli częścią obsady i którzy widzieli, jak ich kariery przyspieszyły dzięki ich udziałowi.
Wśród nich jest aktorka María Fernanda Malo, która dała życie Sol de la Rivę w młodzieżowym melodramacie jako rywalka Míi Colucci granej przez Anahí. Chociaż kontynuowała karierę, teraz jest zamieszana w skandal, ponieważ została oskarżona o popełnienie rzekomego oszustwa za pośrednictwem sieci społecznościowych pod nazwą „Rebelde”.
Według prezenterki programu Inés Moreno, również prowadzącej kanał Telehit, oferowała swoim fanom kursy aktorskie, które kosztowały 200 dolarów, ale te nigdy się nie odbyły, a kiedy próbowali się z nią skontaktować, nie odpowiadała już na wiadomości.
Gospodarz programu szczegółowo opisała w filmie na swoim kanale YouTube, że 36-letnia aktorka zaproponowała kurs, a młoda kobieta skontaktowała się z nią, aby zapisać się na to, co dało jej zniżkę i musiała zapłacić w sumie 120 dolarów .
Fernanda Malo utrzymywała z nią kontakt przez Instagram i poinformowała ją, że kurs rozpocznie się na początku sierpnia. Jednak gdy nadszedł termin, zainteresowana młoda kobieta nie wiedziała nic więcej i postanowiła wysłać wiadomość do aktorki, która poinformowała ją, że nie ma już miejsc, ale dała jej możliwość wzięcia kolejnego w tym samym miesiącu i zapłacenia za jej miejsce.
Po raz kolejny, gdy nadszedł termin, nie wiedziała nic o rzekomym kursie i postanowiła poprosić o zwrot pieniędzy, chociaż w tym czasie nikt nie odpowiedział na jej wiadomości, a María Fernanda Malo udostępniła zdjęcie w powiedział, że cieszy się wakacjami na plaży.
„Mówią jej, że jej pieniądze zostaną zwrócone, a potem przestała odpowiadać, w ogóle jej nie zapłaciła i nie może tak być, bo podobno ta dziewczyna używa nazwy Rebelde, by oszukać nie wiadomo ile dziewczyn”
INES MORENO
Dziennikarka zwróciła uwagę, że poszkodowana młoda kobieta boi się złożyć skargę, ponieważ należy do fanklubu aktorki, który do tej pory nie wypowiadał się na temat stawianych jej zarzutów.