Trzeci sezon Kto zabił Sarę jest bliżej niż kiedykolwiek, a Netflix już przygotowuje fanów do premiery. Sprawdź niepublikowane zdjęcia, które właśnie ujawnili!
Mimo że drugi sezon Kto zabił Sarę wydawał się ostatnim, Netflix zaskoczył fanów, ogłaszając odnowieni na kolejny sezone. Tak! Meksykański serial, w którym głównym bohaterem jest Manolo Cardona, dotrze do giganta streamingu z nowymi odcinkami. Pojawi się dokładnie 18 maja, rok po premierze poprzedniej części.
Tym razem Kto zabił Sarę ma dwa otwarte fronty: aby naprawdę dowiedzieć się, co stało się z Sarą (Ximena Lamadrid) i wyciągnąć Césara Lazcano (Ginés García Millán) z ukrycia. Ale prawda jest taka, że następny sezon może przynieść więcej niespodzianek, niż się spodziewano, ponieważ jedną z największych teorii, co najwyraźniej potwierdza zwiastun, jest to, że młodsza siostra Alexa (Manolo Cardona) wciąż żyje.
Do wielkiej premiery zostało jednak jeszcze kilka dni, więc wszystko, co o niej wiadomo, to nic innego jak różne spekulacje. Oczywiście, jak stwierdzili w Netflix, tym razem trzecia część będzie ostatnią. Cóż, teraz naprawdę będzie wiadomo, co wydarzyło się po tragicznym wypadku, w którym Sara spadła z paralotni. Dzieje się tak dlatego, że najwyraźniej nikt nie uwierzył w wyznanie Marifer (Litzy Balderas), która pod koniec drugiego wydania zapewniła, że była morderczynią.
Jednak wraz z nadejściem kolejnych odcinków i potwierdzeniem wszystkich teorii fanów, Netflix opublikował niepublikowane obrazy nowych rozdziałów. Za pośrednictwem oficjalnego konta serii na Instagramie opublikowali kilka zapowiedzi tego, co zobaczymy na końcu historii. Choć wciąż jest wiele niewiadomyc.
Na migawkach bohaterowie są widziani w różnych sytuacjach, jedni w niebezpieczeństwie, w innych w przerażeniu, w innych w smutku, a w innych w pozornym szczęściu. Mimo to należy zauważyć, że wywołały już sensację i stały się trendem w sieciach.