Aleks Syntek powtórzył swoje stanowisko wobec gatunku urban i wspomina, że cieszy się, że muzyka się odradza
Meksykański wokalista Aleks Syntek świętuje, że dziś wielu młodych ludzi jest coraz bardziej otwartych na słuchanie różnych gatunków muzycznych i propozycji, ponieważ uważa, że świat muzyki wyłania się z monopolu gatunku miejskiego, który skrócił wiedzę ludzi o innych stylach i artystach..
Aleks uważa, że nigdy nie jest dobrze skupiać się tylko na jednym gatunku, wspomniał też, że był czas, kiedy wytwórnie płytowe i stacje radiowe prosiły cię tylko o piosenki reggaeton i nic więcej.
„Muzyka leczy, ścieżka skupienia się na jednym gatunku muzycznym nigdy nie jest dobra. Urban zawładnęło wszystkim i nadszedł czas, kiedy radio i wytwórnie płytowe nie prosiły cię o nic innego niż reggaeton i niektórzy to zrobili” – wspomina Syntek.
„W tej chwili powraca smak różnorodności, jak pop, muzyka ranchero, jazz, blues” – dodaje.
Przyklaskuje też, że ludzie zaczynają konsumować muzykę generowaną w Meksyku, ponieważ wraz z nadejściem urbani prawie wszystko, co słychać, pochodziło z Kolumbii, Portoryko.
Aleks Syntek prezentuje swój nowy singiel
Aby umieścić swoje ziarnko piasku w tym świecie, piosenkarz prezentuje nową wersję swojego singla „Eclipse de luna” we współpracy z grupą Playa Limbo.
Singiel, skomponowany siedem lat temu, jest balladą, którą muzyk umieścił na swoim albumie Anatomía del amor; Zdecydował, że chce współpracować z kimś innym i od razu pomyślał o grupie pop.
„Czułem, że ta piosenka może mieć drugą wersję. Złożyłem im propozycję i wysłałem im sesję, aby mogli z nią pracować i robić, co chcą, tak powstała ta wersja, która jest znacznie bardziej rytmiczna i energiczna, więc przewiduję, że bardzo uderzy w młodych ludzi” – powiedział Syntek.
Wokalistka Playa Limbo, Jass Reyes, mówi, że ona i jej koledzy z zespołu poczuli się zaszczyceni, gdy zaproszono ich do współpracy z „Eclipse de luna”.
„Trudniej jest przerobić aranżację piosenki, która nie jest twoja, ponieważ nie wymyśliłeś jej od pierwszej chwili; musisz to zrobić z wielkim szacunkiem i ufając, że jeśli cię zaproszono, to dlatego, że jest muzyka i podobne upodobania, aby móc nawiązać tę współpracę” – mówi Jass.
Inną rzeczą, która sprawia, że Syntek czuje się związany z Playa Limbo, jest to, że oboje byli artystami, którzy bronią muzyki, którą chcą tworzyć i nie dają się ponieść modom ani trendom, ale wolą dawać publiczności ponadczasowe piosenki.
Twórca takich utworów jak „Sexo, pudor y lágrimas” podkreśla, że taka praca jest możliwa, gdy ze strony obu artystów jest pokora.
„Od czasu, gdy pracowałem z Ana Torroja w 2004 roku nie przestałem robić kolaboracji, bo daje to możliwość spotkania z innym artystą i wchłonięcia jego wiedzy i gustu muzycznego, to bardzo cię odżywia”.
Nowa wersja „Luz de luna” jest dostępna na wszystkich platformach cyfrowych, a od 27 maja wideo można oglądać na kanałach YouTube obu artystów.