“Señorita 89”, światłocień meksykańskiej urody


Presja społeczna i ekonomiczna oraz idealizacja idealnej sylwetki pokazują w tej serii jej konsekwencje


Piękno zawsze będzie subiektywnym tematem, zależnym od perspektywy, z której się do niej podchodzi, ale jeśli coś jest jasne dla „”, nowej serii , która pojawiła się na ekranie w tym tygodniu w Ameryce Łacińskiej, to jest to, że presja społeczna i ekonomiczna, aby osiągnąć doskonałość ciała może spowodować emocjonalne i fizyczne szkody wśród tych, które aspirują do korony najpiękniejszej kobiety we wszechświecie.

, , , , , i Leidi Gutiérrez to osoby, które prowadzą tę ośmioodcinkową fabułę i w jednym z wywiadów opowiedziały o wyzwaniach związanych z przeniesieniem realistycznych historii do serii. Ujawniły także oznaki nękania i poniżania, jakim poddawane są królowe piękności.

„Seńorita 89” – również koprodukowana przez Fabula y Freemantle – opowiada o podróży, jaką kandydatki na Miss Meksyku przeżyły w tym kraju pod koniec lat 80-tych.

Poprzez dramat podszyty thrillerem pokazuje nam, jak liderka konkursu „Concepción” () gromadzi różnych ekspertów, aby przygotować młode kandydatki, które zamiast marzyć o koronie i przepychu, chcą opuścić swoje otoczenie pełne ubóstwa oraz zacofania rodzinnego i społecznego, nie wyobrażając sobie, że zamieszkanie na farmie „La Encantada” będzie ich upadkiem.

Ilse Salas i , która gra „Dolores” (panna Guerrero), podkreślają, że projekt ma wizję odkrywania światłocienia konkursów piękności: „Nie lubię myśleć o tym serialu jako o przekazie, bo to nie tylko pouczająca , ale projekt opowiadający bardzo ciekawą historię”, wskazuje Bárbara López, zgadzając się z Ilse Salas, która zwraca uwagę, że poruszane tematy, takie jak presja fizyczna i szantaż emocjonalny, są dość aktualne: „Pomimo tego, że historia toczy się 30 lat temu, istnieją bardzo aktualne kwestie, które nadal budzą kontrowersje, a które nadal są przedmiotem dyskusji z wieloma sprawami do rozwiązania”.

Emocjonalne przebudzenie

jest częścią fabuły „Seńorita 89”; jej postać to „Elena”, która, świadoma pozytywnych i negatywnych skutków konkursów piękności, ma dostęp do kulturowego i emocjonalnego treningu młodych kandydatek, nie wyobrażając sobie historii bólu, który trapi każdą królową i piekła, z którym będzie musiała się zmierzyć, aby dobrze wyjść z tego konkursu.

„To był rodzaj historii, których szukałam, to nie są tematy i postacie kobiece do których przywykłam przy szukaniu projektów. To, że została stworzona przez kobiety, podejmując temat tak uniwersalny, jak piękno i uprzedmiotowienie kobiet, to mnie zachwyciło” – mówi Ximena Romo, podkreślając specyfikę swojej postaci.

„Wiem, że było śledztwo, ale jest wyobrażeniem o tym, co przypuszczamy, że prawdopodobnie dzieje się za kulisami, z pewnością w oparciu o to, co powiedzieli”, wskazuje Ximena Romo, dzieląc się swoją wizją z Juanem Manuelem Bernalem, który jest „Raúlem”, jednym z głównych promotorów konkursu w fabule. Szczegóły, które można zobaczyć w tej historii, znajdują odzwierciedlenie w doświadczeniach, jakie różne kraje miały w branży.

„To z ludźmi z różnych krajów; jest Argentyna, Chile, Kolumbia i , jest zakulisową fikcją o Miss Kolumbii lub Chile. Nie wiemy, czy wydarzenia są oparte na prawdziwych czy fikcyjnych wydarzeniach, ale jestem pewna, że są one bardzo zbliżone do rzeczywistości.”

Ximena Romo podkreśla, że ​​„Elena” ma odważny i śledczy akcent, ale podkreśla również pomysłowość, która ją charakteryzuje, gdy wpada w komercyjne wnętrzności piękna: „Gdy poznamy ją bardziej w historii, zrozumiemy, że nie ma też dużej mocy, ponieważ wierzy w miejsce takie jak „La Encantada”.

W środku otchłani

Aktorki Natasha Dupeyrón („Isabel”/Miss Yucatán), („Ángeles”/Miss Oaxaca) i Leidi Gutiérrez („Jocelyn”/Miss Chihuahua) to te, które kształtują konflikty, z jakimi stopniowo boryka się aspirująca „Seńorita 89”, będąc tymi postaciami, które będą odzwierciedlać ideały kobiet, które chcą ślepo mierzyć się ze standardami piękna, niezależnie od faktu, że ich fizyczna i psychiczna stabilność jest po drodze niszczona.

„Nie ma dobrych ani złych ludzi, to tylko ludzie, którym coś się przytrafia i każda z nich nie podejmuje właściwych decyzji, ale są to decyzje odsunięte na bok. Każdy chce ratować swoją skórę, przetrwać, iść naprzód i osiągnąć swoje cele, ale nie powinniśmy osądzać tych kobiet, raczej powinniśmy osądzać społeczeństwo, które zmusza nas do robienia tych rzeczy” – mówi Leidi Gutiérrez.

Natasha Dupeyrón zastanawia się, czy konkursy piękności przyczyniły się do rozwoju kraju; głównie do rozwoju i wyzwolenia kobiet, wskazując, że korzyści, jakie ta branża wygenerowała dla rozwoju kobiet, są zerowe.

„Myślę, że przyczyniło się to jedynie do tego, jak niepewne są siebie kobiety, a jedyne, co promuje, to więcej przemocy, więcej machismo”, mówi Dupeyron .

„Jednym z przesłań – serii – jest pokazanie tych problemów społecznych, które trzeba rozwiązać, mamy jeszcze wiele rzeczy do rozwiązania, nie jesteśmy w roku 1989, ale działamy tak, jakbyśmy byli w roku 1989. Przed nami jeszcze długa droga, musimy zacząć wnosić swój wkład”. 


Udostępnij

Zostaw odpowiedź