Plotki pochodzą z publikacji, którą piosenkarz opublikował w ten czwartek za pośrednictwem swojego konta na Instagramie
Piosenkarz portorykańskiego gatunku miejskiego, Daddy Yankee, podsycał plotki o swojej wcześniejszej emeryturze wprost ze sceny w czwartek, ogłaszając na swoich portalach społecznościowych „ostatnią” trasę po świecie w 2022 roku.
Ramón Ayala Rodríguez, prawdziwe imię artysty, dołączył do swojego konta na Instagramie film z następującą wiadomością: „W tym roku 2022 dam ostatnią rundę na świecie, w jakim kraju na mnie czekasz?”
Ten „Big Boss” umieścił również w publikacji etykietę „La Último Vuelta”, co może być tytułem trasy.
11-minutowe wideo jest podsumowaniem koncertów piosenkarza w Coliseo w Puerto Rico w 2019 roku, gdzie zaoferował 12 występów przed około 170 000 osób.
„Droga jest trudna, ale ciężko pozostać na drodze. Marzyłem o tym, czym żyję; teraz jestem żywym snem” – mówi artysta na początku wideo.
Nazywany jest również Królem Regaetón, autoemr światowych hitów, takich jak „Gasolina”, „Con Calma” i „Dura”, oraz jest zdobywcą wielu nagród.