Niezapomniana Patricia O’Farrell z odnoszącej sukcesy superserii Telemundo dzisiaj rozwija się zawodowo za kamerami i chociaż nie była to łatwa droga, „Jestem najszczęśliwsza” – mówi
Niedawne samobójstwo hiszpańskiej aktorki Veróniki Forqué zszokowało hiszpańską gildię aktorską i ujawniło najtrudniejszą stronę tego zawodu, w której niestabilność ekonomiczna i emocjonalna z powodu wzlotów oraz upadków, które ją charakteryzują – bo jednocześnie możesz mieć kilka projektów pod ręką przez cały czas tak samo jak nagle nie mieć nic przez długi czas – są normalne. Do tego należy dodać dodatkowo media i ekspozycję sieciową, która nie jest łatwa w zarządzaniu.
Właśnie to wszystko skłoniło Hiszpankę Cristinę Urgel, niezapomnianą Patricię O´Farrel z popularnej superserialu Telemundo La Reina del Sur, do wycofania się przed laty ze swojego zawodu.
Aktorka dostrzegła to we wtorek za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, gdzie udostępniła artykuł koleżanki, w którym mówiła o najbardziej złożonej twarzy zawodu.
„Jaki jest powód, Itziar Castro, dlatego kilka lat temu „pozbyłam się” tego narkotyku. Bycie aktorką jest bardzo trudne, nie mogłam znieść presji” – powiedziała partnerka Kate del Castillo .
Choć wciąż jest związana ze światem aktorstwa, kilka lat temu Urgel przestała być przed kamerami, by rozwijać własne projekty.
„To nie była łatwa droga, ale teraz za kulisami jestem szczęśliwsza” – powiedział.
42-letnia aktorka, która założyła w Hiszpanii dom produkcyjny „Not alone productions” z przyjaciółką, niedawno zadebiutowała jako reżyserka i scenarzystka krótkometrażowym filmem Luz, w którym z ciekawostką zagrała jej koleżanka w La reina del sur Carmen Navarro ( „La doe”).
Obecnie pracuje jako scenarzystka i reżyserka dwóch filmów fabularnych.
Urgel przeżyła jeden z najsłodszych etapów swojej kariery aktorskiej w 2011 roku z udziałem w La reina del sur; jednak to, co przyszło zaraz potem, nie było tak piękne, jak się spodziewała.
„Czasami śmialiśmy się z innymi aktorami, ponieważ nie rozumieliśmy, że po zrobieniu tego nie będziemy mieli pracy, ponieważ był czas, kiedy dosłownie [nie mieliśmy]”, powiedziała aktorka w 2019 roku w wywiadzie dla People en Español .
„To bardzo ciężki zawód, z jednej strony bardzo satysfakcjonujący, ale bardzo ciężki na co dzień, a potem masz te wzloty nastrojów, nagle jesteś na podłodze przygnębiony, ponieważ telefon nie dzwoni i to jest skomplikowana, ale daje ci lekcję, że nie możesz zmniejszyć czujności, że nie wszystko jest zrobione, aby odnieść sukces” – oświadczyła wtedy Urgel.