Maite Perroni zaskakuje całując Elę Velden w 'El Juego de las Llaves’


Sytuacje stają się coraz bardziej pikantne w miarę rozwoju serii


Drugi sezon  rozpoczął się w wielkim stylu, nie tylko wraz z włączeniem do serialu nowych gwiazd, takich jak Alejandra Guzmán i Laura León, ale także pikantnymi sytuacjami, które pojawiły się w pierwszych rozdziałach. A jedną z tych, o których można mówić, jest namiętny pocałunek między postaciami i Ela Velden.



Biorąc pod uwagę założenie serii  , w której kilka osób uczestniczy w grze, w której widzą siebie w dynamice wymiany partnerów z innymi osobami w grupie, należało oczekiwać, że z chwili na chwilę nastąpi sytuacja, która w ostry sposób wiązałaby się z tymi dwoma postaciami.

Pocałunek i Eli Velden w

W drugim sezonie sytuacje stają się bardziej intensywne, a dowodem na to jest scena, w której Siena (Velden) proponuje Adrianie (Perroni) udział w trójkącie, w którym następuje namiętny pocałunek między nimi. Ma to pomóc Adrianie zapomnieć o swoim byłym, który złamał jej serce z jej najlepszą przyjaciółką, a także dać jej nowe doświadczenia.



Chociaż jest to pierwszy raz dla Adriany, jeśli chodzi o Sienę, byłaby jeszcze jedną dziewczyną na długiej liście, co zostało zauważone w całej serii i co było nawet powtarzalne w przypadku postaci Eli.

Jednak historia między nimi jest bardziej skomplikowana, ponieważ po płonącej nocy, którą miała cała trójka, Siena śmiało prosi Adrianę o wspólny prysznic, ale kiedy widzi, jakie były jej intencje, odrzuca ją. Powód nie ogranicza się tylko do tego, że Adriana jest heteroseksualna, ale wydaje się również, że nawiązała relacje z chłopakiem z tria



I właśnie wtedy, po niewygodnym nieporozumieniu, Siena udaje się do Astrid, granej przez Alejandrę Guzmán, aby wyznać, że po przeżyciach, które miała poprzedniej nocy, ma teraz nową miłość, która wydaje się nieosiągalna: przyjaciółkę Adrianę .

Maite Perroni komentuje swoją postać

Biorąc pod uwagę temat serialu tak ryzykowny i z pikantnymi scenami, które czasami mogą być bardzo obrazowe, kilku fanów kariery Maite Perroni wątpiło w rolę jaką ma mieć. Jednak był zaskoczony, że pomyślnie dogaduje się ze swoją postacią.



„Myślę, że ludzie wątpili, by mogła to zrobić, ponieważ: „Och, ona zawsze robi telenowele. Czy będzie w stanie to zrobić? Ale chciałam być Adrianą ”- powiedziała Perroni, który wyróżniła się występem w serii tradycyjnych telenowel, z których najpopularniejszą jest „Rebelde”. – „Kocham to. Od pierwszego przeczytania scenariusza czułam się tak oddana postaci, ponieważ pomyślałam, że jest to tak potrzebne”.

Odnosząc się do tematu gry w klucze, Maite skomentował, że wszystko dotyczy tożsamości, wiedzy o tym, kim jesteś i czy działasz z własnej woli, czy też okoliczności, których doświadczasz, doprowadziły cię do miejsca, w którym teraz jesteś.



„To rozmowa, którą musimy odbyć. Mówimy o różnych sposobach życia miłością ”- mówi Perroni. Ale w końcu najważniejszą rzeczą, o której mówimy, jest to, kim naprawdę jesteś. Czy jesteś prawdziwym sobą, czy po prostu jesteś konsekwencją tego, co wszyscy ci powiedzieli, że musisz być kimś takim?” – skomentowała w portalu Preview.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź